Maluch błąkał się przez jakiś czas po Sobolewie, najczęściej koło stadionu, nie dał do siebie podejść, uciekał. Był dokarmiany przez Anię Skoczek. Pojawiał się i znikał. Były próby złapania go, ale nie udawało się. Grupka młodzieży obserwowała go i wczoraj udało się złapać malucha. Trafił pod opiekę Ani. Miał całe mnóstwo kleszczy. Zostały z niego usunięte, dostał simparice. Na razie ma apetyt, ale dziś chcemy zrobić mu badania, bo babeszjoza zabija. Zostanie odrobaczony i zaczipowany. Dostał na imię Kubuś. Liczymy na Waszą pomoc i tym razem.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Dominika Nowak
Uda sie maluchu =)
Julia Markow
Wiem, że teraz "ciężkie czasy". Ale na pomaganie zawsze jest dobry czas £5 NA MIESIĄC- NIE WIEM, CZY TO DUŻO CZY MAŁO- ALE JAK POMYŚLEĆ ,ZE JAKIEMUŚ BIEDNEMU ZWIEZACZKOWI POMOZE.WARTO POMAGAĆ