Grzegorz Pacho
KOCHANIENCY- Jeden z uratowanych piesków
Kochanieńcy. Zaszczytem dla mnie jest przedstawienie Wam kobiety o Wielkim sercu i nieskończonej ilości pozytywnej energii. Maria Kołodziejek poświęciła swe życie ratowaniu zwierząt. Użyję tutaj cytatów osób,które obcują z owym aniołem na co dzień.
cyt .Jest niesłychanie aktywna. Podziwiam Marysię za siły jakie ją wiodą ku działaniu. Patrzy na świat chyba przez różowe okulary wierząc w ludzi kiedy ja zaraz tracę nadzieję.
cyt. Właśnie jej nieskończona potrzeba/chęć ratowania zwierząt zbliża ją do ludzi. Cieszy się każdą znajomością, która wnosi w jej życie potwierdzenie, że to co robi ma sens.
cyt. Dla wielu psów i kotów jest jak anioł, który pojawia się w chwili gdy już nie widać nadziei.
Efektem jednej z interwencji było odnalezienie przyczepionego do łańcucha przez 5 dni i nocy pięknego pieska. Bez jedzenia i picia, bez możliwości poszukiwania takowego we własnym zakresie. Buda bez jednego źdźbła siana, na dworze minus 20 stopni. Jego organy wewnętrzne zaczynały już zamarzać. Nie był w stanie ustać na nogach...Tłumaczenie właściciela - byłem przeziębiony i nie chciałem wychodzić na taki mróz! Konkluzję pozostawię w państwa rękach.
Pani Marysia nie tylko ratuje i przygarnia takowe ale upewnia się, że nic im nie dolega. Korzystając z uprzejmości dobrych ludzi bądź wydając ostatnie złotówki wozi zwierzaczki do zaprzyjaźnionej kliniki weterynaryjnej. Nasza 64-letnia bohaterka na większość interwencji jeździ swoim starym rowerem, bądź prosi o pomoc osoby trzecie. Z nieco ponad 1200 zl emerytury odkładała pieniążka na mały remont swojej łazienki. Jednakże potrzeby zwierząt wygrały z jej osobistą i postanowiła wydać wszystko na skromne, drewniane, ocieplone pomieszczenia gdzie mogłaby przechowywać uratowane i porzucone pieski. Należy nadmienić, iż na dziś dzień w domu zamieszkuje z nią również ponad 20 uratowanych,wyleczonych i gotowych do adopcji kotków .Dzięki niej setki jeśli nie tysiące zwierząt są już zdrowe,bezpieczne i szczęśliwe ponieważ trafiły już do dobrych domów. Jest nieziemsko skromną osobą, która cieszy się z najmniejszej pomocy. Nosi serce na dłoni.
Cel naszej zbiórki jest nader prosty - Pomóc Aniołowi w ratowaniu jak największej ilości czworonogów. Potrzebne będą :
1.Dodatkowe, ocieplone boksy w ogrodzie by w godnych warunkach pieski mogły czekać na swoich nowych właścicieli. By można było oddzielić te ,które są w trakcie leczenia od tych już gotowych do adopcji.
2. Potrzebna jest tzw.kociostrada - czyli miejsce gdzie kotki będą mogły biegać bez uciekania z domu.
3. Trzeba postawić woliere na podwórku (pomieszczenie z siatki) i okratować dwa okna.
4. Chcemy kupić czytnik do chipów by nie musiała jeździć do weterynarza z każdym zwierzątkiem.
5. By ułatwić dojazd na interwencje chcemy zakupić rower elektryczny oraz doczepiany do niego wózek do przewozu zwierzaczków.
6. Chcemy również wyremontować rozsypująca się łazienkę. Wiem,że gdyby sama decydowała na co pieniądze zostaną wydane -owa łazienka pozostałaby nie ruszona.
Koszt wszystkich prac budowlanych opiewa na około 40000 zł
Rower z przyczepką to kwota około 5500 zł.
Reszta zebranej kwoty zostanie wydana na kolosalny zapas suchej oraz puszkowanej karmy, lekarstw oraz na opłaty za leczenie/ niekiedy operacje chorych zwierząt.
Akcja charytatywna dla Pani Marysi i zwierzaczków zostanie bezpośrednio połączona z niesamowitym wyczynem organizatora. Muanowicie W 2023 roku przebiegnie on z Watykanu do Warszawy. Hasłem przewodnim będzie ,,Z ziemi Włoskiej do Polski ''. By dokonać owego wyczynu w sposób jakiego jeszcze nikt nie brał po uwagę- zrobi to bez pieniędzy, kart płatniczych, bez możliwości płacenia telefonem, bez zorganizowanych wcześniej noclegów bądź osób trzecich / wspierających go w trakcie biegu. Tylko on i jego mini plecak. Odnośnie wyżywienia i noclegów liczył będzie jedynie na ludzi gotowych wesprzeć go na trasie biegu. Wygląda na to,że chce udowodnić, iż jest jeszcze masa dobrych serc na świecie i nadal wierzy w ludzi. Należy wspomnieć, iż nigdy nie miał nic wspólnego z bieganiem,a morderczy trening połączony z jeszcze bardziej drastyczną dietą rozpoczął sie dopiero w październiku 2022 roku. Będzie to już drugi projekt z serii ,,Grzecha Warte''
Kochanieńcy. Razem możemy wszystko. Wierzę, że będziemy w stanie pomóc Aniołowi, który ratuje zwierzęta.
Więcej informacji o Projektach Grzecha Warte pod załączonymi linkami. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy na nasze strony Grzeche Warte na FB, Instagram oraz You Tube.
KOCHANIENCY. POMÓŻMY ANIOŁOWI ,KTÓRY RATUJE ŻYCIE ZWIERZĘTOM
https://www.facebook.com/GrzechaWarte
https://www.facebook.com/zegarmistrz75
https://dziendobry.tvn.pl/gorace-tematy/brzeziny-grzegorz-pacho-wyremontowal-dom-wdowca-6225740
https://youtube.com/@GrzechaWarte
KOCHANIENCY- Jeden z uratowanych piesków
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Najbardziej poruszyła mnie historia Nero... nie znałam jej wcześniej... Oby już nigdy więcej żaden zwierzak nie musiał tak cierpieć... Dziękuję Pani Mario! <3 <3 <3
Joanna
jesteście wspaniali! Pani Maria jest aniołem, oby jak najdłużej mogła pomagać zwierzakom <3
Anonimowy Darczyńca
Dziekujemy za Pani pomoc!!!
Elutek
Wszystkiego dobrego!🤍🤍🤍🤍
Marek Janecki
Bardzo pozytywne nastawienie.Pozdrawiam