Łukasz Szydłowski
Moi drodzy, dziękuję za tak liczne wsparcie dla Czesi. Zbiórkę udało nam się zakończyć w 4 dni od jej rozpoczęcia. Udało nam się zebrać kwotę większą niż zakładano. Całą zbiórkę podsumuję szczegółowo w poniedziałek w firmie.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim wspierającym za pomoc, szkoda, że ta historia nie ma happy endu i Czesia nie wróci już do nas, ale po raz kolejny pokazaliście, że los zwierząt nie jest Wam obojętny.