Cześć , mam na imię Edyta, mam prawie 28 lat i nigdy nie sądziłam , że będę musiała prosić o pomoc w związku ze zdrowiem. Do tej pory byłam zdrową , energiczną uśmiechniętą dziewczyną, która nigdy nie chorowała. 14 marca- w miesiącu świadomości tej choroby - spadła na mnie druzgocąca diagnoza : Endometrioza czwartego stopnia z głęboko naciekającymi zrostami i guzami na jelicie. Endometrioza to choroba , o której słyszy się coraz więcej, ale wciąż jest bardzo trudno diagnozowana. Polega na tym, że komórki przypominające endometrium pojawiają się poza macicą, narastaja na innych narządach zarówno rozrodczych jak i na jelitach, odbytnicy, pęcherzu moczowym, w skrajnych przypadkach na płucach i w mózgu. Moja historia z tą chorobą zaczęła się podobnie jak u innych kobiet. Szukałam właściwej diagnozy już od dłuższego czasu w związku z bólem jaki odczuwam praktycznie cały czas. Od ginekologów wiele razy usłyszałam to, co większość endokobiet, że : ,, taka moja uroda,,lub ,,ma boleć,, , ,, bo jest okres i tak się dzieje , takie prawa natury ,, . Prawdą to nie jest i nie może być , bo ból momentami potrafi być tak wielki, że nie tylko odbiera mi radość z życia , ale po prostu paraliżuje w wykonywaniu codziennych obowiązków. Niestety, żeby funkcjionować w jakiś w miarę normalny sposób, biorę mocne leki przeciwbólowe i nakładam maskę dzielnej kobiety. Bardzo pragnę zostać mamą. Choć jesteśmy z mężem młodym małżeństwem, przeszliśmy wspólnie już wiele ciężkich życiowych prób. Marzymy teraz o szczęśliwych chwilach, z upragnionym dzieckiem. Niestety nasze kolejne wizyty u lekarzy i specjalistów od płodności doprowadziły mnie do laparoskopii majacej na celu sprawdzenie drożność jajników. W czasie zabiegu okazało się jednak, że to nie drożność jest problemem, ale endometrioza którą chirurg rozpoznał od razu, bo jest rosiana w całym brzuchu i spina wszystkie narządy. Po laparoskopii wydarzenia potoczyły się szybko: kilka kolejnych wizyt u kolejnych lekarzy od leczenia niepłodności, kilka badań i sprzeczne komunikaty co do dalszego postępowania: czy najpierw operacja czy może uda się próbować wspomaganie ciąży, by nie czekać z rekonwalescencją i nie ryzykować powikłań pooperacyjnych. Jednak konsultacja u specjalisty od endometriozy rozwiała wątpliwości: choroba rozwija się u mnie od dekady i planowanie ciąży nie ma w tej chwili sensu, bo ciąża w tym stanie jest niemożliwa.Choroba jest zbyt zaawansowana: endometrioza głębokonaciekająca w narzadach rodnych jak i na jelicie grubym, odbytnicy, wiązadłach krzyżowych,lewym jajniku,prawym jajniku. Do tego dodano Adenomiozę powodującą m.in. obfite krwawienia. Wszystko w środku jest zrośnięte ze sobą i nie ma szans na dziecko w obecnym stanie. Trzeba usunąć chorobę chirurgicznie i to tak, by zostawić jak największą rezerwę jajnikową i odseparować narządy od siebie. Jedyną nadzieją na życie bez bólu i zostanie mamą jest zatem operacja. Operacja bardzo trudna i skomplikowana,wymagająca dużego doświadczenia w takich przypadkach, która musi odbyć się u najlepszych ekspertów od endometriozy w Instytucie Endometriozy we Wrocławiu, gdzie zajmują się najbardziej zawansowanymi przypadkami na co dzień i gdzie dano mi nadzieję na naturalne zajście w ciążę po operacji. Nie jest to jednak operacja w ramach NFZ i choć pojawiły się w ostatnich dniach obietnice ministerstwa zdrowia, że od lipca tego roku endometrioza będzie refundowana, tak naprawdę nikt nie zna jeszcze szczegółów i zasad tego nowego programu: czy będzie zwrot kosztów ,czy tylko te operacje będą finasowane w ośrodkach państwowych, czy jest to w ogóle wykonalne od razu zważywszy że takich ,, państowych ośrodków ,, w Polsce jest niewiele... Tu niewiadomych jest ogrom. Wiadomo natomiast na pewno, że w obecnym stanie prawnym leczenie,operacje,wszystkie badania związane z tą chorobą są niewidoczne dla systemu leczenia w Polsce. Za wszystko płacą pacjentki same. A koszty są bardzo duże. Może ktoś pomyśli: ,, okej , wchodzą zmiany, można poczekać ,, , ale jeśli nie choruje się na tę chorobę, trudno zrozumieć jak bardzo się pragnie pozbyć tego bólu, który ciąży nad tobą cały czas: czy okres już się zaczyna, już boli brzuch,boli kręgosłup,czy znów będzie migrena,a jeśli będzie krwotok będę znów musiała zmienić plany, czy wytrzymam ból w pracy ? Endometrioza zaliczona jest do 20 najbardziej bolesnych chorób na świecie i potrafi sprostać swojej ,, reputacji,, . Dlatego nie chce opierać swojego stanu zdrowia na ulotnych zapewnieniach politycznych i czekać do lipca, by się dowiedzieć, że w tych kilku , może kilkunastu nowo wyznaczonych państwowych ośrodkach kolejka do operacji kończy się w 2027 r . Chciałabym żyć bez bólu jak teraz i to z nadzieją na upragnione dziecko. Koszt mojego zdrowia to kwota 60 tysięcy złotych. Jest to duża suma, której nie moge sprostać. I jest to tylko wycena samej operacji. Wszelkie dodtakowe koszty zabiegów i badań przed operacją, wizyt dodtakowych, dojazdów , zakwaterowania,rehabilitacji, leków pooperacyjnych ta kwota nie uwzględnia. Dodatkowo u mnie operacja to dopiero pierwszy etap. Po rekonwalescencji chielibyśmy szybko zacząć starania o dziecko, a to też wiążę się z kolejnymi badaniami, wizytami u kolejnych ekspertów w róznych częściach kraju, itp. Wszelkie środki, które udałoby się zebrać w ramach tej zrzutki chciałabym przeznaczyć właśnie na te cele. Jeśli jesteś w stanie mi pomóc w uwolnienu od życia w bólu i daniu nam nadziei na spełnienie naszych marzeń o dziecku, bardzo proszę o pomoc. Z góry dziękuję za wpłacenie chociażby złotówki. Termin operacji wyznaczono na 5 Czerwca tego roku.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Janusz Wolano
Zdrowia Edytko
Agata Be
Powodzenia ♥️.
Joanna Ciejka
Będzie dobrze!🥺
Anonimowy Darczyńca
Będzie dobrze ❤