Faktura za Wande

Proszę pomożcie opłacić fakturę za leczenie Wandzi🙏🥹 Kochani, Wandzię już poznaliście. To było małe, zaledwie 2 -kilogramowe kocie nieszczęście. Ma ok 3 lat. Znalaziona na stercie śmieci w centrum miasta i zabrana do kastracji. Wróciłaby pewnie w miejsce bytowania, gdyby nie to, że wychudzone, wymizerowane ciałko odmówiło współpracy i Wanda musiała przejść leczenie. Od tamtego czasu stoczyliśmy już niejedną walkę, by ten okruszek odzyskał pełnie zdrowia. Kiedy potrzebna była rozszerzona diagnostyka i pobyt w klinice, nie wahaliśmy się ani przez chwilę mimo, że koszty poszły w tysiące. Nie pisaliśmy o tym, ale jakiś czas temu Wandzia źle się poczuła. Pojawiła się apatia, wzdęcia, biegunki ... trzeba było wszystko jeszcze raz sprawdzić. Na szczęście nic złego nie wyszło ale musieliśmy jej pomóc. Rachunek za wizyty Wandzi w przychodni wynosi 600 zł. Prosimy, pomóżcie nam go spłacić. Staramy się pomagać jak możemy. W najtrudniejszych przypadkach jesteśmy, kiedy nas potrzebujecie. Bardzo prosimy nie zostawiajcie nas z tym samych🙏🙏🙏