Egipt!
Zabrałyśmy z ulicy kolejnego cierpiącego psa, jego szanse na przeżycie były zerowe ale on chce żyć i dźwiga się po operacji całkiem dobrze.Jego przednie łapy były zainfekowane tak mocno że jedną trzeba było amputować😭
Jadzia założyła zrzutkę na jego leczenie i hospitalizację chciała mi pomóc, ale nie uzbierała nic…
Nie możemy go zawrócić na ulicę po tym jak dojdzie do siebie, zbieramy na jego leczenie i potem bezpieczne miejsce.Zwierzęta czują tak samo jak my, są głodne tak samo jak my, czemu tak nie wielu ludzi potrafi się pochylić nad cierpieniem💔
Potrzebna pomoc dołóżcie cegiełkę, udostępnijcie post żeby więcej ludzi przyłączyło się do pomocy🙏
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Beata
ratujcie go