Na transport i klinikę

Edycja: udało mi się zorganizować pomoc dla kocurka w postaci karmy i jedna osoba wysłała bezpośrednio na jego dom tymczasowy 300 zł, ja ze zrzutki wysłałam jeszcze 400 zł. w gotówce.1600 zł ze zrzutki wysłałam na dom tymczasowy w Cieszynie gdzie są 23 staruszki i Norek z Węgrowa.Chorują a nie ma ich za co leczyć.Mam nadzieję że nikomu to nie będzie przeszkadzać że to podzieliłam żeby pomóc tu i tu❤️potwierdzenia przelewów wstawiam galerii posta i zrzutki.

Bezdomny kot z uszkodzonym okiem😭😭😭

W Międzyzdrojach pod Netto od dwóch tygodni koczuje kot z uszkodzonym okiem😭
Wcześniej go tam nie było, więc wygląda na to że ktoś go wyrzucił💔biedny siedzi tam i czeka żeby ktoś rzucił mu jedzenie.
Bernadetta Banasik znalazła dla niego dom tymczasowy z opcją stałego w Warszawie a ja muszę dowieźć go do Warszawy jakoś…chociaż dystans jest ogromny.Dom tymczasowy ma obiecane że jak go przyjmie pod opiekę to uzbieram dla niego na wizytę w klinice, trzeba sprawdzić co się z okiem stało, trzeba go odrobaczyć, zaszczepić i wykastrować.

Dom tymczasowy nie chce ani karmy ani żwirku, chce tylko pieniądze na wizytę w klinice bo nie wiadomo jak poważne jest uszkodzenie oka🙁

Potrzebne jest wsparcie zrzutka musi się uzbierać żeby dało mu się pomóc.Tu jest potrzebna praca zespołowa, dystans jest ogromny.Mam plan jak można by go było przewieźć za nie duże pieniądze ale na weta musi się jeszcze uzbierać.

Za każdą pomoc dla niego dziękujemy❤️