Bercia

Poznajcie Bercię – około 4-letnią, cudowną, oswojoną kotkę, która trafiła pod naszą opiekę dzięki czujności zaprzyjaźnionej Lubicielki – osoby, która od lat pomaga potrzebującym kotom i często kontaktuje się z naszą Fundacją. 🧡

Bercia została znaleziona jako kot wolnożyjący, ale od razu było widać, że ktoś ją kiedyś kochał – garnęła się do człowieka, dawała głaskać, prosiła o bliskość. Niestety, test PCR wykazał u niej FeLV (kocią białaczkę). Dla takiego kota – delikatnego, podatnego na stres i choroby – życie na ulicy byłoby wyrokiem…

🐾 Pani, która ją znalazła, miała już pod opieką aż 17 innych kotów i nie mogła zapewnić Berci bezpiecznej izolacji. Kotka przez jakiś czas mieszkała w klatce w łazience, zanim udało się zorganizować dla niej miejsce u nas – w pokoju dla kotów FeLV+. To było możliwe tylko pod warunkiem, że Bercia da radę współistnieć z innymi kotami – i choć nie pała do nich miłością (czasem prychnie, czasem spojrzy spode łapki 😉), to jest łagodna i nieagresywna. Każdy ma swoją miskę i swoją przestrzeń – to wystarcza.

👩‍⚕️ Poza białaczką kotka jest obecnie w dobrej formie – ma przyzwoite wyniki badań, wkrótce czeka ją kolejne odrobaczenie i profilaktyczna sanacja jamy ustnej.

🏡 Bercia jest gotowa na nowy dom.

Jest kochana, spokojna, kontaktowa. Idealna do domu bez innych kotów lub z równie zrównoważonym, spokojnym rezydentem – FeLV+. To kotka, która nie dominuje, nie szuka konfliktów, ale bardzo pragnie człowieka – swojego, na zawsze. 💛

Czujemy że Bercia na dom nie będzie musiała czekać zbyt długo, ma cudowny charakter. Zwracamy się do Was z prośbą o pomoc w pokryciu kosztów zabiegu sanacji i profilaktyki Berci! 🌈💚