Kot patrzący przez otwór w klatce.

Branco

1 100 zł  z 1 000 zł (Cel)
Wpłaciło 21 osób

Branco z przytupem wkroczył do stada kotów wolno żyjących i od razu zaczął zaprowadzać swoje porządki. Niekastrowany kocur, w którym buzują hormony, bardzo szybko pokazał wykastrowanym członkom stada, kto tu rządzi. Równie prędko pokazał karmicielce, że nie pozwoli się obmacywać obcym. Próba złapania kocura przez Panią Jadwigę zakończyła się ranami gryziono-drapanymi. 😬

Lecz nie z doświadczonymi kociarzami takie numery! 😏 Pani Jadwiga nie jest osobą, która łatwo się poddaje, zatem wyposażona w grube rękawice - udowodniła Branco, że ostre zęby i pazury tak łatwo jej nie zniechęcą.

Gdy piekielnik trafił do Kocimiętki - lepiej nie było. Do oględzin musiał zostać znieczulony, gdyż nie tylko stado dziczków próbował rozstawiać po kątach. W prawym oku stwierdzono zapalenie spojówek, a w paszczy - klasycznie: na tyle brzydko, że bez sanacji ani rusz. 😔

Chip? Oczywiście brak. Początkowo Pani Jadwiga myślała, że Branco może być czyjąś zgubą, jednakże kota nikt nie szukał, a on sam zachowywał się jak rasowy dzikus. Chłopak został wykastrowany, rozpoczęliśmy leczenie zapalenia spojówek i wyznaczyliśmy termin sanacji. 

Kocur po leczeniu miał dołączyć z powrotem do stada, lecz po 3 dniach okazało się, że wolności mu nie zwrócimy. Branco przemyślał swoje zachowanie, stał się przymilnym przytulasem i niesamowitym łakomczuchem - z największym apetytem na mizianki i wiecznym głodem pieszczot. 🥹

Kochani, Branco zbiera na pokrycie kosztów kastracji, leczenia oraz doprowadzenia pyszczka do ładu. Na nowe, lepsze życie! 💞

Aktualizacje


  • Fundacja Przytul Kota - awatar

    Fundacja Przytul Kota

    04.09.2024
    04.09.2024

    Dziś odznakę Dzielnego Pacjenta otrzymuje... Branco! 🏆👏

    Chociaż odrobaczenie na nicienie płucne to nic fajnego, Branco zniósł je bardzo dobrze i wreszcie przestał kaszleć! Oczywiście czeka go powtórka, lecz dopiero po miesiącu od pierwszego odrobaczenia. W oczekiwaniu na kolejną dawkę, gdy tylko upewniliśmy się, że ze zdrowiem Branco jest już wszystko jak należy, zaszczepiliśmy go, zachipowaliśmy oraz potwierdziliśmy, że nie ma ani FIV, ani FeLV.

    Branco zamieszkał w Dzikuskowie, ponieważ na ten moment jest dość nieśmiały. Mamy nadzieję, że za trochę wróci do nas miziak, który oczarował nas w Kocimiętce! Na szczęście Branco nie ma nic przeciwko innym kotom, jest absolutnie niekonfliktowym stworzonkiem. 🥹

    Jeżeli (ODPUKAĆ!) kaszel powróci i będziemy mieć pewność, że nie jest spowodowany nicieniami - będzie to wskazaniem do wykonania badania serducha. Póki co - czujnie obserwujemy Branco i liczymy na jego szybką aklimatyzację w Mruczarni.

    Kochani, Branco wytrwale zbiera na swoje leczenie. Na dzień dzisiejszy zebrał ledwie 10% potrzebnej kwoty, lecz się nie poddaje. A my - rzecz jasna kibicujemy jemu i zbiórce. 😺

    Jeżeli możecie podzielić się z Branco grosikiem, będziemy niesamowicie wdzięczni!

    Zdjęcie aktualizacji 149 604

1 100 zł  z 1 000 zł (Cel)
Wpłaciło 21 osób

Wpłaty: 21

Maria Jadwiga Palińska - awatar
Maria Jadwiga Palińska
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
147
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
75
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
49
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
49
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
25
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij