Kochani!
Wczoraj wieczorem (13.09) napisała do mnie Pani z Czeladzi która opiekuje się rodzinką wolnożyjących kotów które to wybrały sobie jej ogród za miejsce bytowania z zapytaniem jak mogłaby im pomóc, czy jest możliwość pomocy od miasta. Jako że koty ogrzewają się wzajemnie, fajnie jakby miały możliwość spać wszystkie razem, również kiedy dorosną, szczególnie w zimę. Pani chętnie by im taką budkę postawiła w jakimś ustronnym miejscu na placu ale nie ma fizycznej możliwości zakupu a taka budka dla 6 kotów to koszt około 70paru złotych + wysyłka więc zaproponowałam że spróbuję jakoś pomóc. Jest 5 samodzielnych już, dzikich małych
i ich półdzika mama która dzisiaj rano została złapana i awaryjnie zabezpieczona w domu znajomych - już jutro pojedzie na zabieg sterylizacji ze środków miasta.
Czy ktoś z Was ma możliwość zakupu takiej budki albo dołożenia się jakimś groszem do jej zakupu poprzez tą zbiórkę lub też odpłatnego zrobienia takiej budki własnoręcznie bo np. potrafi?
Przykładowa, jedyna cenowo w miarę sensowna budka którą znalazłam w internecie:
Przyda się również każda ilość suchej a także mokrej karmy, bez względu na markę. Lepiej żeby dostawały coś gorszej jakości od osoby której nie przeszkadzają niż żeby chodziły i szukały jedzenia po okolicy i u osób, którym bardzo przeszkadzają i które otruły już poprzedni miot kotki ☹️
Może ktoś chciałby podzielić się kocią karmą bo taką w domu ma albo im coś zamówić? W przyszłym roku (lub też jeśli będą na ten cel wolne środki z miasta Czeladź za 3 miesiące czyli kiedy będą miały 5,5 miesięca czyli wtedy bezpiecznie można to już zrobić to oczywiście zrobimy to jeszcze z tegorocznych) jak tylko zacznie się akcja kastracji wolnożyjących kotów to jej dzieci trzeba będzie wyłapać co do jednej sztuki bo na ten moment są na to za małe. Ale z doświadczenia po innych miastach wiem że to już raczej ich końcówka...
Mam nadzieję że żaden z nich nie zdąży się do tego czasu "rozyspać".
❗❗PRZYPOMINAM PRZY OKAZJI, ŻE:❗❗
"Koty wolnożyjące mają prawo bezpiecznie żyć w miejscu ich bytowania! Status prawny wolno żyjących kotów wynika z przepisów ustawy o ochronie zwierząt. Na podstawie art. 21 tej ustawy w pierwszej kolejności wskazać należy, że koty wolno żyjące stanowią dobro ogólnonarodowe i powinny mieć zapewnione warunki rozwoju i swobodnego bytu. Najprościej rzecz ujmując – oznacza to, że koty wolnożyjące mogą bytować w miejscu, w którym bytuje kocia populacja i nie mogą być przeganiane, wyłapywane, wywożone czy przesiedlane. Dlatego przepędzanie ich, zamykanie piwnicznych okienek i uniemożliwianie swobodnego bytu w miejscu ich życia jest niczym innym, jak łamaniem ustawy. Zwierzęta wolnożyjące nie są zwierzętami bezdomnymi – a bardzo często mylimy te pojęcia. W myśl w/w ustawy – zwierzęta wolnożyjące (dzikie) „ to zwierzęta nieudomowione żyjące w warunkach niezależnych od człowieka”(art. 4 ust 21). Okazjonalne lub stałe dokarmianie takich zwierząt nie zmienia niczego w ich statusie – są to nadal koty wolno żyjące, a fakt korzystania z dokarmiania pomaga im na pewno przetrwać – ale nie powoduje, iż stają się przez to zwierzętami udomowionymi. Nie należy takich kotów oswajać na siłę i zamykać w celu ich udomowienia. Również wyłapywanie ich i umieszczanie w schroniskach jest łamaniem prawa i przykładem bezmyślności. Te zwierzęta kochają swobodę – klatka w schronisku jest dla nich męką, a stały kontakt z człowiekiem – powodem do stresów. Możemy jednak pomóc takim kotom żyć godnie w miejscu ich bytowania (w myśl Art. 21) – regularnie dokarmiając, sterylizując, zapewniając schronienie (budka, otwarte piwniczne okienko). Również gmina (Art. 11a Ustawy) – w ramach programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt – ma obowiązek świadczenia pomocy poprzez „opiekę nad wolnożyjącymi kotami, w tym ich dokarmianie” czy „zapewnienie całodobowej opieki weterynaryjnej w przypadkach zdarzeń drogowych z udziałem zwierząt”. W myśl Ustawy art. 5, „Każde zwierzę wymaga humanitarnego traktowania”, a więc także zwierzę wolnożyjące. Kotywolno żyjące podlegają również prawnej ochronie wynikającej z innych przepisów powoływanej ustawy, które dotyczą wszystkich zwierząt, a mianowicie art. 6 ust. 1, z którego wprost wynika zakaz zabijania zwierząt (z wyjątkiem sytuacji wskazanych w pkt 1-9 przepisu) oraz art. 6 ust. 1a, z którego wynika zakaz znęcania się nad zwierzętami. W art. 6 ust. 2 uregulowana została definicja ustawowa znęcania się nad zwierzęciem, przez którą rozumieć należy zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień. W tym samym przepisie ustawodawca wskazał przykładowe działania sprawcy, które mogą być zakwalifikowane jako znęcanie się nad zwierzęciem. Odnosząc się wyłącznie do sytuacji kotów wolnożyjących za znęcanie rozumie się zachowanie t.j.: – umyślne zranienie lub okaleczenie (art. 6 ust. 2 pkt 1),–
bicie (art. 6 ust. 2 pkt 4),
– złośliwe straszenie, drażnienie (art. 6 ust. 2 pkt 9 ),
– utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania (art. 6 ust. 2 pkt 10),
– utrzymywanie zwierzęcia bez odpowiedniego pokarmu lub wody przez okres wykraczający poza minimalne potrzeby właściwe dla gatunku (art. 6 ust. 2 pkt 19) oraz każde inne zachowanie sprawcy, które polegałoby na zadawaniu albo świadomym dopuszczaniu do zadawania bólu lub cierpień. Do najczęstszych zgłoszeń należy m.in. trucie kotów, które można zaliczyć do katalogu przestępstw. Za zabicie zwierzęcia z naruszeniem przepisów ustawy o ochronie zwierząt oraz za znęcanie się nad zwierzęciem sprawcy grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2, a jeżeli działał ze szczególnym okrucieństwem do lat 3. Dodatkowo, jako środek karny, sąd może orzec również zakaz posiadania zwierząt od 1 roku do 10 lat oraz nawiązkę w wysokości od 500 zł do 100 000 zł na cel związany z ochroną zwierząt"
Kim jestem?
Zdecydowanie łatwiej będzie mi powiedzieć kim nie jestem. Nie jestem żadnym schroniskiem, fundacją ani stowarzyszeniem tylko w pełni prywatną osobą, wolontariuszką od 8 lat starającą się każdego dnia zmieniać świat na lepsze 👊 Jestem osobą, która na to co robi nie dostaje żadnych dotacji ani pieniędzy, chyba że o nie poprosi ludzi o ogromnych sercach którym los bezdomnych zwierząt nie jest obojętny ❤
Wygrałam plebiscyt Dziennika Zachodniego otrzymując tym samym tytuł Osobowości Roku 2019 w kategorii działalności społecznej i charytatywnej w powiecie będzińskim
do którego w obecnym roku również zostałam nominowana i w którym zdobyłam 3 miejsce:
https://dziennikzachodni.pl/p/kandydat/1925767
Działam po prostu jako ja, Marta Magdalena Cichy. Działam tylko i wyłącznie dzięki osobom, które są ze mną. Dzięki darczyńcom, którzy mają do mnie zaufanie. Zaufanie, na które od 2013 roku stale każdego dnia pracuję 🖤 (dlatego też tekst zbiórki jest dosyć długi i dokładny). Zawsze rozliczam się z każdej otrzymanej od Was złotówki... Choć nie zawsze jest czas i siła, by zrobić to od razu..
Będę ogromnie wdzięczna za każdą, nawet najmniejszą, choćby anonimową wpłatę a także za każde udostępnienie z zaproszeniem do wsparcia zbiórki czeladzkich kociaków. Mój profil na fb:
https://www.facebook.com/marta.cichy.33
Pozdrawiam serdecznie i liczę na pomoc, Marta Cichy, wolontariusz ds. ratowania ludzi i zwierząt 🐾
Karma dla kotów zostanie zakupiona (internetowo lub stacjonarnie) za całą uzbieraną z Waszą pomocą kwotę która zostanie po zakupie budki. A im większa kwota będzie tym większy zapas karmy kociaki będą mieć na nadchodzący okres jesienno-zimowy. Na razie poczekam parę dni bo może ktoś ze znajomych lub też nieznajomych potrafiłby zrobić odpłatnie lub w formie wolontariatu taką dużą budkę w której na pewno się wszystkie pomieszczą. Wtedy byłoby więcej karmy ❤️
EDIT 26.09.2021
Pani z Czeladzi, u której na ogródku zasiedliła się kocia rodzinka poprosiła mnie o zakup potrzebnych obecnie rzeczy dla kociaków uratowanych z dachu za część pieniędzy które uzbierały się na założonej przeze mnie dla nich zbiórce.
Poza zbiórką (na której jest obecnie 1040 zł a więc po zakupie budki od firmy Osiatkowania balkonów Będzin za 350 zł zostanie wolne 690 zł) w krótkim czasie udało mi się z Waszą pomocą uzbierać i przekazać kociakom sporą ilość karmy ❤️
Tyle, że na razie nie trzeba nic zamawiać a kasa może leżeć i spokojnie czekać 🙃
Opiekunka tymczasowa kociaków z dachu bardzo pomogła w krótkim czasie (w temacie kastracji tamtejszych dorosłych kotów ze środków urzędu miasta), Pani która opiekuje się rodzinką wolnożyjących kotów stąd też taka prośba 🙂
Zgodnie z prośbą wczoraj wieczorem zrobiłam zamówienie na zooplusie na trochę karmy i parę przydatnych kociakom akcesoriów na kwotę 190,80 zł.
Tym samym wolnymi środkami na zakup w przyszłości karmy jest kwota 499,20 zł 🐾
Jak tylko dostanę sygnał, że zebrana do tej pory karma zaczyna się kończyć to mam już wybraną karmę którą zamówię (sucha i mokra Smilla)
Choć u mnie jest znów jej sporo i zawiozę ją przy okazji zawożenia otrzymanej od darczyńcy budki :)
Najpierw jednak muszę w końcu znaleźć wolną chwilę żeby przygotować ją do zawiezienia.
Wszyscy pomagają sobie wzajemnie i o to właśnie chodzi 😍
EDIT 26.09.2021
Jest i ona 😻
Budka dla wolnożyjącej kociej rodzinki z Czeladzi zakupiona od firmy Osiatkowania balkonów Będzin z pieniędzy uzbieranych z Waszą pomocą na ten zbiórce ❤️
Bardzo dziękujemy za darmową dostawę we wskazane miejsce ❤️
Teraz pozostaje tylko zdobyć skądś większą ilość słomy, ewentualnie siana (najwyżej będzie na bieżąco wymieniane), mam też już trochę polarowych kocyków które wraz z uzbieraną karmą zawiozę w najbliższym czasie, przy okazji zawożenia drugiej, mniejszej budki 🏠
Przyszła też już zamówiona paczka 🤗
EDIT 06.12.2021
Opiekunka kotów zaobserwowała utrzymujący się od kilka dni brak apetytu i osowiałość u jednego z 5 (jedynego który jej zaufał) kociaków.
Dzisiaj Toffi, bo tak ma ten dżentelmen na imię przyjechał ze mną do przychodni weterynaryjnej SmartPet w Katowiach gdzie od razu została mu pobrana krew
i zostało wykonane badanie USG.
Wszystko wyszło porządku.
Ma tylko lekki stan zapalny dziąseł ale może to być spowodowane wymianą zębów.
Mógł też w coś (sam przypadkiem przy zabawie lub też czyjąś pomocą...) uderzyć.
Dostał kroplówkę, leki przeciwbólowe i na wzmocnienie apetytu.
Na razie przebywa w przychodni żeby zobaczyć czy zacznie normalnie jeść i czy będzie się załatwiać i o ile z jedzenia już coś dziubie tak 💩 w kuwecie jeszcze nie było.
Wioząc go dzisiaj do weterynarza byłam niemalże pewna, że po dojściu do siebie i do dobrego samopoczucia kot ten zacznie być sobą (czyli półdziki, nieufający i niewspółpracujący) i po zabiegu kastracji wróci na dwór czyli do swojego środowiska, rodzeństwa, mamy i karmiciela.
W końcu do tej pory ufał tylko karmicielowi a przed innymi uciekał i się wyrywał a do domu zabrać się nie chciał dać...
Nie planowałam obecnie żadnych nowych podopiecznych jednakże wystarczyło kilka godzin z nim spędzonych w przychodni, żeby być pewnym, że nie ma najmniejszych szans, by Toffi kiedykolwiek jeszcze wrócił z powrotem do życia na ulicy.
To nie jest dziki kot. Nie syczy, nie drapie.
On mruczał nawet przy pobieranu krwi...
Nie schodziłby najchętniej w ogóle z rąk byleby tylko go głaskać i poświęcać mu czas i uwagę ♥️
Ciągnie go bardzo do innych kotów, widać że bardzo brakuje mu rodzeństwa i szaleństw z nimi 😔
Nie ma nawet problemu z psami...
EDIT 10.12.2021
Kocurek Toffi - porządnie odrobaczony,
odpchlony,
wykastrowany,
zachipowany,
po testach fiv i felv (ujemne),
z aktualnymi badaniami krwi,
a do tego wykąpany (był mega, mega zapchlony), z obciętymi pazurkami i wyczyszczonymi uszkami od dzisiaj w domu tymczasowym 😍
To wszystko w zaledwie 5 dni, za jedyne 317 zł ❤️
Jest to wydatek z ich (wolnożyjących kotów z Czeladzi) czyli tej zbiórki.
Do pełni szczęścia i wydania go do adopcji brakuje mu już tylko szczepienia 🐾 Ale na to musi trochę poczekać (tydzień/dwa)
EDIT 16.12.2021
Batman, Robin i Gucio - bracia Toffiego (jeden, najsłabszy i najmniejszy z piątki rodzeństwa niestety zmarł - padł samoistnie, nie zdążył otrzymać pomocy na czas) zabrane z przydomowego ogródka w Czeladzi, przebywające od zeszłego czwartku w domu tymczasowym pojechały ze mną dzisiaj do przychodni weterynaryjnej SmartPet w Katowicach 🚗
Zostały wykastrowane, zachipowane, miały też wykonywane testy fiv i felv (wyniki ujemne) ❤️, zapłaciłam też za zaległe, sprzed kilku dni odrobaczanie i odpchlanie całej trójki.
Robin który zostaje na stałe w obecnym domu tymczasowym i Gucio, który już na dniach wraca do swojej dotychczasowej opiekunki (tym razem już nie do piwnicy czy budki na ogródku a do ciepłego domu) wróciły już do DT a Batman został na trochę w przychodni. Musimy się trochę bardziej oswoić z człowiekiem i innymi zwierzętami bo rodzina która myśli o jego adopcji ma już 🐕 i 🐈
A on jeszcze nie zrzucił swojej peleryny i ciągle zgrywa bohatera 🙃
Ale nie gryzie, nie syczy ani nie drapie, w sumie to żaden z nich tego nie robi 🙂
Za dzisiaj paragon na 538 zł i jest to wydatek z ich zbiórki.
Na której po dzisiejszym dniu zostało wolne 281,20 zł ale przed nami jeszcze za jakiś tydzień-dwa szczepienia 🤗 więc niebawem zniknie cała kasa do końca...
Więcej zdjęć z dzisiejszego dnia w poście na Facebooku, na moim profilu:
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=4574087252706273&id=100003151313524
EDIT 22.12.2021
Toffi został zaszczepiony 🙂
Za dzisiaj 50 zł i jest to wydatek z ich zbiórki.
EDIT 05.01.2022
Badanie parazytologiczne 💩 i kwota 70 zł najnowszym wydatkiem z ich zbiórki. Na dniach czeka je jeszcze szczepienie a w piątek przyjedzie Batmana poznać jego przyszła rodzina 🙂
EDIT 09.01.2022
Szczepienie Batmana i kwota 50 zł wydatkiem z ich zbiórki 🙂
EDIT 11.01.2022
Z małym opóźnieniem bo ostatnio brakuje mi doby (a jak jest już czas to wtedy nie ma już siły).
W zeszły piątek 07.01 u Robina (brata Batmana, Toffiego i Gucia) po powtarzających się od kilku dni wymiotach treścią pokarmową zostało zdiagnozowane wgłobienie jelita 😔
https://vetkompleksowo.pl/kategorie-tematyczne/wglobienie-jelita-u-kota/
Trafił wtedy od razu na stół operacyjny, po zabiegu spędził w przychodni jeszcze 1,5 doby
i w niedzielę wrócił do domu tymczasowego w którym zostaje na stałe 🏠
Tam już ufa swoim opiekunom i ich 🐈🐕 zwierzakom a w warunkach przychodniowych był wycofany i wystraszony bardziej niż Batman.
W ich kopercie było w dniu zabiegu już tylko 190 zł
(z zaplanowanych wydatków miały być już tylko szczepienia i na to też była ta kwota) a żeby zapłacić potrzebowałam tak na prawdę z dnia na dzień 627 zł za zabieg + leki po zabiegu (choć trzeba podkreślić to, że normalnie czy po prostu w innej przychodni byłby to koszt 2 lub nawet 3 razy większy a szczególnie że zabieg odbywał się w nocy)
Z małym na szczęście wszystko jest już z powrotem w najlepszym porządku, ma apetyt, energię, załatwia się bez problemu a to znaczy że jelita wróciły do prawidłowej pracy 🤗
Nie wiadomo dlaczego tak się stało (czasem po prostu się tak zdarza) ale jak widać nawet mały (zaledwie półroczny), zdrowy kociak może przynieść nieplanowany, niemały wydatek i te pieniądze na tak zwaną czarną godzinę w zanadrzu trzeba zawsze mieć.
Nie pisałam nic wcześniej, nie robiłam też zbiórki na brakującą kwotę.
Korzystając że aktualnie miałam taką możliwość wzięłam brakujące 437 zł z koperty - finansów które zostały po zakończonej happy endem, adoptowanej już suczki Kuki:
https://pomagam.pl/suczka_ramona
Jako że skończyły się już wszystkie pieniądze tutaj zebrane i wszystkie kociaki mają już nowe domy, zamykam zbiórkę.
Szczepieniami kociaków zajmą się na własny koszt już ich nowe domy.
Batman poszedł do adopcji po jednym, Robin na pierwsze musi zaczekać conajmniej 2 tygodnie od daty zabiegu.
Organizator zbiórki
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!