Aktualizacja: Diki czuje się lepiej, ale dalej nie ma wyników idealnych. Poza zastrzykami na FIP, dalej musi przyjmować kroplówki oraz antybiotyk i leki osłonowe. Poniżej załączam najnowsze wyniki badań krwi i paragony.
Hej, nazywam się Diki mam 11 miesięcy i zostałem znaleziony na parkingu jak miałem 8 tygodni. Bardzo lubię biegać, bawić się różową myszką, zwalać kwiatki z szafki a najbardziej przytulać się do moich mam. Niestety pewnego dnia nie miałem na nic siły, przestałem jeść, miałem biegunkę i chowałem się za łóżko. Zaniepokojone właścicielki zabrały mnie do lekarza gdzie okazało się, że mam żółtaczkę, anemię oraz najgorsze czyli FIP (zakaźne zapalenie otrzewnej).
Moje mamy podjęły decyzje o leczeniu, ponieważ bardzo mnie kochają i chcą żebym przeżywał z nimi jeszcze więcej przygód. Teraz codziennie chodzę do lekarza na kroplówki żeby odzyskać siły, a wieczorami mamy robią mi zastrzyki przeciwko FIP. Leczenie nie należy do najtańszych dlatego zakładam zbiórkę.
Chciałbym znowu rozrabiać, biegać i normalnie jeść. Przesyłam kocie pozdrowienia i liczę na Waszą pomoc Diki <3
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
KEFIREK I ŚMIETANKA
Dorzucamy trochę w imieniu Śmietanki i Kefira (ozdrowieniec z FIPa). Dużo zdrowia dla kotka! 🥰
Aleksandra
Trzymam mocno kciuki, żeby kotek przeżył! 🤞🏼🤞🏼
Zuzia
Przesyłam dużo miłości i zdrówka dla kiciusia oraz właścicieli