Zrzutka na Chia - Fundacja Przytul Kota

Chia

1 620 zł z 1 600 zł (Cel)

Wpłaciły 23 osoby

Chia pojawiła się na terenie jednego z wiejskich gospodarstw w okolicach Łodzi zupełnie znienacka. Od razu zwróciła na siebie uwagę z powodu specyficznego chodu - bardzo mocno kulała na lewą przednią łapkę 😿. Do człowieka garnęła się jednak z pełną ufnością i sympatią 💗. Po otrzymaniu zgłoszenia na jej temat, postanowiliśmy pomóc - zakładając, że uraz jest świeży i można go sprawnie wyleczyć, a następnie odstawić kotkę w miejsce bytowania…

Los lubi jednak plątać figle. Po przyjęciu Chii, dowiedzieliśmy się na temat jej zdrowia dwóch ważnych rzeczy.

Po pierwsze, ta młodziutka, bo niespełna roczna kotka, była już w początkach swojej pierwszej ciąży 🙀. Szczęśliwie było na tyle wcześnie, że mogliśmy wykonać kastrację aborcyjną. Chia szybko doszła do siebie po zabiegu. Chcielibyśmy powiedzieć, że w związku z tym może powrócić do cieszenia się swoim własnym dzieciństwem, tu jednak musimy przejść do drugiej kwestii zdrowotnej, a mianowicie łapki…

Po bliższych oględzinach, okazało się, że łapka nie została uszkodzona mechanicznie - jej przykurcz jest wynikiem wady wrodzonej 🥺. Jakim cudem Chia dała radę przetrwać na dworze, poruszać się i polować, z takim zwyrodnieniem - doprawdy, nie mamy pojęcia 🤯. Łapka jest zupełnie nieużyteczna, trzeba ją będzie amputować ✂️. Zanim to jednak nastąpi, musimy wykonać dokładne zdjęcia RTG, gdyż kość w łapce jest tak mocno zdeformowana, że chirurg musi zapoznać się ze szczegółowym obrazem, zanim zdecyduje o przebiegu operacji.

Nie tego spodziewaliśmy się, przyjmując Chie na stan Fundacji 😔. Podstawowe badania i profilaktyka (w tym badania krwi, odrobaczanie, szczepienie i testy na FIV/FeLV) + sterylizacja to łącznie kwota 1000 zł. Za zdjęcia RTG musimy zapłacić kolejne 600 zł. Następnie zabieg amputacji, którego koszt nie został jeszcze oszacowany…

Jesteśmy przerażeni 😭. Chia będzie nas kosztować co najmniej kilka tysięcy złotych, a takich pieniędzy na ten moment po prostu nie mamy. Z drugiej strony, nie mamy sumienia wyrzucić jej z powrotem na ulicę - przyjmując kota do Fundacji, każdorazowo bierzemy za niego odpowiedzialność i składamy mu obietnicę, że zrobimy, co tylko w naszej mocy, by doprowadzić go do zdrowia. Mamy też pełną świadomość, że z powodu problemów z łapką, Chia z łatwością może stać się ofiarą wypadku lub ataku ze strony silniejszego drapieżnika 😱. Wypuszczenie jej na zewnątrz, byłoby równoznaczne z wyrokiem śmierci.

Dlatego BŁAGAMY Was o ratunek dla Chii! Jesteśmy w zupełnie podbramkowej sytuacji 🆘. Leczenie kilku ostatnio przyjętych pod opiekę kotów, w tym Krawata, Misiora i Kler, pochłonęło ogromną ilość pieniędzy i dla biednej Chii nie mamy już skąd ich dobierać 😔… Kochani! Będziemy wdzięczni za każdą złotówkę i każde udostępnienie naszej zbiórki 🙏🏻.

Aktualizacje

Fundacja Przytul Kota

25.04.2025

Z całych serc dziękujemy wszystkim, którzy wsparli zbiórkę na profilaktykę i leczenie kotki Chii! Ta niespełna roczna dziewczynka ze zdeformowaną łapką poruszyła serca nie tylko nasze, ale i Wasze. Po wykonaniu badania RTG, które mogliśmy zrealizować wyłącznie dzięki Waszemu wsparciu finansowemu, okazało się niestety, że w jamie brzusznej koteczki widoczne są niepokojące zmiany - nieprawidłowe ułożenie serduszka oraz przerost wątroby. Zanim poddamy Chię operacji amputacji łapki, musimy zrozumieć, co i dlaczego powoduje taki nietypowy obraz narządów wewnętrznych. Do tego niezbędna jest tomografia komputerowa, której koszt to 1500 zł. Zdecydowaliśmy się na założenie kolejnej zbiórki dla naszej kochanej pacjentki i z całych serc błagamy Was o wsparcie: pomagam.pl/chia_tomografia

Zdjęcie aktualizacji 163 888

Chia

Fundacja Przytul Kota

Aktualizacje

Fundacja Przytul Kota

Fundacja Przytul Kota

Wpłaty: 23

Załóż swoją zbiórkę

Informacje

O nas

Zbieraj na