Stowarzyszenie Koty Prezesowej
25 lipca Pietia będzie miał sanację jamy ustnej. Przytył. Więcej informacji za tydzień
Lp
🐾 Pietia – koci ataman spod dworca
Kiedy świat walił się w kawałki, a wagony uciekały z Ukrainy szybciej niż myszy spod miotły — wtedy pojawił się ON. Czarny jak noc bez latarni. I piękny, jak tylko kot być potrafi. Pietia.
Pani, która przekraczała Dworzec Centralny, z oczyma pełnymi wszystkiego — łez, wspomnień, ciepła — oddała go w nasze ręce.
– On przetrwa wszystko – powiedziała.
I tak się stało.
Pietia przeszedł przez FIP, przeszedł przez usuwanie zębów, przeszedł przez życie jak prawdziwy kozacki duch w futrze. Ale zawsze miał jedno: chęć, żeby wspinać się po człowieku. Po nogach, po plecach, aż na ramię. A jak już siedzi na ramieniu, to mruczy. I patrzy jak hetman, co to wie więcej niż mówi.
Ostatnio jednak zaczął chudnąć, nogi odmawiały posłuszeństwa. Weterynarz powiedział: „trzeba działać”. USG, leki, zastrzyki – długa lista, ale Pietia, choć chudy, walczył jak lwowianin w korkach.
Zapalenie układu moczowego? Żadne strachy! Pietia już znów wspina się po ludziach. A to znak, że leczenie działa.
Ale potrzebujemy Waszej pomocy, by dokończyć tę kurację.
Bo choć Pietia jest czarny, jego serce bije najjaśniej.
Dla każdego, kto da mu rękę (albo ramię) — on da całe kocie zaufanie.
Pomóżcie nam w tej ostatniej bitwie.
💛💙 Pietia – koci uchodźca, koci wojownik, koci przyjaciel – prosi Was o wsparci
25 lipca Pietia będzie miał sanację jamy ustnej. Przytył. Więcej informacji za tydzień
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!