Kot leżący na stole, z wyrazem smutku w oczach.

Burek walczy o życie, my o długi

3 887 zł  z 6 000 zł (Cel)
Wpłaciło 88 osób

Więcej faktur będzie pod koniec miesiąca bo mamy wtedy wystawiana zbiorcza fakturę i poprosimy o podanie w uwagach koszty leczenia Burka

Burek. Zwykły kot, bury jak ziemia, którą codziennie depczemy, niezauważany wśród tłumu innych. Przychodził tylko po jedzenie, przemykał jak cień, czasem pozwalał się pogłaskać, czasem znikał w swojej kociej samotności. W końcu został, wykastrowany, zamieszkał z nami. Stał się jednym z naszych.


A potem – nagle – cisza i strach. Leżał na łóżku, nie wstawał, ciało zdrętwiałe, jakby ktoś odciął mu siły w jednej chwili. Noc, pośpiech, wizyta w klinice. Badania, wenflon, kroplówki, lekarstwa. W szpitalu walczy teraz o życie – a my o każdy grosz, który może dać mu szansę.


Bo prawda jest taka: już tonęłyśmy w długach. Leczenie Pimpusi i Kiwisia – tych, które odeszły – zostawiło nas z rachunkiem 3800 zł, którego jeszcze nie spłaciłyśmy. A teraz do tego dochodzą kolejne tysiące za Burka. Każdy dzień to nowe faktury, kolejne badania, kolejne leki.


Nie jesteśmy w stanie udźwignąć tego same. Zostałyśmy z przytłaczającym ciężarem – a przecież nie możemy powiedzieć Burekowi: „przepraszamy, zabrakło pieniędzy”. On leży, walczy, czeka.


Potrzebujemy Was teraz bardziej niż kiedykolwiek. Wasze wpłaty to nie tylko cyfry – to konkretne kroplówki, leki, badania, doba szpitalna, życie.


👉 Pomóżcie nam ratować Burka.

👉 Pomóżcie nam wyjść z długu, który dławi nas każdego dnia


Prosimy – każda złotówka to krok ku temu, by zwykły bury kocur mógł jeszcze wrócić na swoje łóżko.

Aktualizacje


  • Stowarzyszenie Koty Prezesowej - awatar

    Stowarzyszenie Koty Prezesowej

    02.10.2025
    02.10.2025

    Kochani, piszemy dziś ze ściśniętym sercem.

    Jeszcze tydzień temu były dobre wieści – zapalenie płuc ustąpiło, Burek zaczął wstawać, a my wierzyłyśmy, że to początek powrotu do zdrowia. Niestety nie chciał już jeść, karmiony był ze strzykawki… i w pewnym momencie jakby poddał się, nie mając więcej sił. Nastąpiło załamanie i Burek odszedł. 🌈🐾

    Myślałyśmy, że wyjdzie z tego – że jeszcze zobaczymy go biegającego, że walka nie pójdzie na marne. Walczył dzielnie, ale choroba okazała się silniejsza.

    Dziękujemy Wam wszystkim za wsparcie, dobre słowa i każdą wpłatę. Dzięki Wam Burek nie był sam – do końca miał opiekę, troskę i miłość, której wcześniej w życiu mu brakowało.

    Odszedł, ale już bez bólu, w cieple i z poczuciem bezpieczeństwa. ❤️

    Zdjęcie aktualizacji 173 572

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Karol - awatar

    Karol

    04.09.2025
    04.09.2025

    Dużo zdrówka dla Burka ❤️🙏

    • Stowarzyszenie Koty Prezesowej - awatar

      Stowarzyszenie Koty Prezesowej - Organizator zbiórki

      04.09.2025
      04.09.2025

      Jest trochę lepiej

  • Tomek - awatar

    Tomek

    03.09.2025
    03.09.2025

    Trzymaj się

    • Stowarzyszenie Koty Prezesowej - awatar

      Stowarzyszenie Koty Prezesowej - Organizator zbiórki

      04.09.2025
      04.09.2025

      Jest lepiej dziś 😇

  • Krystyna UNIWERSAŁ - awatar

    Krystyna UNIWERSAŁ

    02.09.2025
    02.09.2025

    Walcz kociątko

3 887 zł  z 6 000 zł (Cel)
Wpłaciło 88 osób

Wpłaty: 88

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
200
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5
lucja - awatar
lucja
7
Bogusława Woźniak - awatar
Bogusława Woźniak
20
Monia - awatar
Monia
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anna Dumała - awatar
Anna Dumała
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail