Iwona Lasocińska
Kochany Darczyńco!
Z całego serca dziękuję za Twoją szczodrość. Z radością piszę, że Rodos jest już po okresie obserwacji i czuje się bardzo dobrze. Je dużo, bawi się i dokazuje jak każdy młody, zdrowy kociak. I niech tak zostanie. To wszystko stało się dzięki Twojej wrażliwości i szczodrości. Nie ominęła(e)ś obojętnie błagania o pomoc dla Rodoska, o ratunek , by ocalić jego młode życie. I udało się ocalić Rodosa.
Nie udało się uzbierać całej kwoty, ale dzięki Twojej wpłacie udało się kupić leki ratujące życie i zapłacić za większość badań i konsultacji.
Szukam dla Rodosa i jego brata Kosa domu, takiego na całe życie. I oby było długie i szczęśliwe.
Zdecydowałam zamknąć zbiórkę. Niestety, życie nas nie oszczędza. Kolejny maluch zachorował na tę paskudną chorobę i potrzebuje pomocy!
Jeśli chcielibyście jeszcze podarować Rodosowi choć niewielką kwotę na pokrycie ostatnich wizyt w lecznicy byłabym ogromnie wdzięczna.
Na zdjęciu poważny Rodos w trakcie zabawy. Prawda, że wyrósł? Choroba zabrała mu pół roku życia. Ale teraz musi być już tylko dobrze.
Lucyna Jankowska
wrześniowy bazarek Trzy koty pomagają – dla Rodosa – dwie książki: 1. Kot, który zszedł pod podłogę oraz 2. Kot, który czytał wspak na zdrowie, Kitku
Grażyna Kielar
Nalewka kolekcjonerska