Nie mamy na leczenie, nie mamy funduszy, żeby kupić karmę... W lecznicach znowu długi. Kolejne faktury za opał. Jest ciężko, na prawdę jest nam ciężko.
Prosimy Ciebie przyjacielu, poświeć nam parę minutek, przeczytaj nasza zrzutkę, zobacz nasze filmy i zadecyduj czy warto pomóc Chacie Zwierzaka.
Staramy się żeby było dobrze ale mając około 120 zwierzaczków mamy dużo wydatków, potrzebujemy wsparcia finansowego dobrych ludzi. Dzięki wam Chata Zwierzaka dalej istnieje !, dzięki wam możemy dalej dbać i pomagać wszystkim zaniedbanym, skrzywdzonym, porzuconym jak i chorym zwierzętom.
Miesięcznie wydajemy około 30 tysięcy złotych :(
Sam zdecyduj czy Moje działania są warte Twojego wsparcia:
O Fundacji ,,Chata Zwierzaka''
Jesteśmy jedyną w Polsce zarejestrowana Fundacja która prowadzi Dom w którym zwierzęta żyją w domu, razem, bez krat boksów oraz betonu.
Drogi Darczyńco, po co comiesięczne zbiorki? Kim są nasi podopieczni? Co generuje nam comiesięczne olbrzymie koszty?:
Chata jest Domem. Domem kocich i psich seniorów. Wszystkich, bez względu na rodzaj nieszczęść, jakie je spotkały, ale przede wszystkim Domem dla istot, którym umarła Rodzina i nie mają już nikogo. Domem dla istot, które miały swoja Chatę i tę Chatę oraz człowieka utraciły. Wyobraź sobie, co czują... Jak im wytłumaczyć, że ten człowiek, który kochał zawsze i ta ręka, która co dzień głaskała stare schorowane ciało, gładziła siwiutki pysk już nigdy nie wróci...?
Chata jest Domem dla tych, na których pytanie „Dlaczego?” nikt nie potrafi odpowiedzieć. Stoją sercem przy grobach swoich Właścicieli. Nie rozumieją, dlaczego na tym fotelu, co siadali zawsze we dwójkę nie ma dziś nikogo. I dlaczego ktoś inny zamknął tym samym kluczem co zawsze jego, psa czy kota, drzwi domu. I do tego domu nie pozwolił mu wrócić.
Zobacz Przyjacielu jak mieszkają zwierzaczki:
Chata Zwierzaka jest Domem kocich i psich seniorów oraz zwierząt chorych bez względu na rasę, pochodzenie, bez względu na to, jak wyglądają – Domem dla tych, które zostawiają wszystko za sobą, mają tylko wiarę i nadzieję. I jedynym ich wyjściem, by nie trafić do betonowego boksu lub nie zostać poddanym eutanazji jest Chata.
Chata Zwierzaka jest czasem Domem dla tych, których przyprowadziła do Chaty miłość ich Właścicieli. Bo była tak wielka, że chciała, aby pies czy kot do końca życia był szczęśliwy, sama jednak tego szczęścia nie była w stanie już mu dać. Bo Pani też ciężko zachorowała... Bo Pan, ze względu na trudną sytuacje życiową, nie był wstanie podjąć się opieki nad swoim psem czy kotem...
Żyjemy od zbiórki do zbiórki, oczywiście pod warunkiem że zbiórka się uda :(
Drogi Darczyńco, co nas różni od innych miejsc, które opiekują się zwierzętami? Jesteśmy rodziną... Chata jest Domem i jak w każdym domu toczy się w niej domowe życie. Trochę inne niż w „zwykłym domu”, bo całkowicie przystosowane do potrzeb jej mieszkańców, mamy jednak swoją domową codzienność. Śniadania, obiady, kolacje, przekąski pomiędzy głównymi posiłkami. Kupujemy dobrej jakości karmy – dostosowane do potrzeb każdego z mieszkańców. Skąd wiemy, czego im potrzeba? Za każdym razem, gdy trafia do nas nowy mieszkaniec Chaty, jest diagnozowany – komplet badań daje nam informacje o stanie zdrowia i indywidualnych potrzebach chacianych Domowników.
Więc mamy swoją domową codzienność... Sprzątanie, pranie, mycie naczyń, karmienie. Przytulanie, głaskanie i zabawy, spacery po ogrodzie i w lesie. Wyjazdy do lekarza – bardzo częste i nierzadko bardzo dalekie, bo ratujemy zdrowie i życie naszej psio-kociej rodziny u najlepszych specjalistów, aby zwierzaki miały jak najlepszy komfort życia.
Przychodzą do nas również goście:
Wszystko tak samo, jak w domu, różnimy się tym, że w naszej rodzinie jest kilka osób i około 120 zwierząt, że sami musimy stworzyć tę domową codzienność, że jesteśmy również dla nich szpitalem, że prawie każdego dnia czujemy na sobie strach przed śmiercią, że ciągle czujemy niepewność o tak zwane jutro – czy będziemy mieli za co zapłacić za karmę, leczenie, prąd, wodę, leki... i że naszą codzienność – jesienny spacer po lesie, gotowanie obiadu, wkładanie dziesiątków rzeczy to pralki – przerywa bardzo często telefon, mail, wiadomość na messengerze „Jest pies, który... Znalazłem kota...”. I że rzucamy w jednej chwili wszystko, by ratować życie. No bo jest kot... i pies... I jeszcze tym, że do domu wracamy potem często późną nocą, bo trzeba było z tym psem i kotem „lecieć na sygnale” do kliniki weterynaryjnej do Warszawy, do Radzymina, do Milanówka...
Tak jak tamtego dnia, gdy nasi Darczyńcy w drodze powrotnej z odwiedzin w Chacie znaleźli w lesie umierającego psa. Z wyniszczeniem i anemią tak silną, że tylko wielkie zaangażowanie i wiedza specjalistów weterynarii oraz wielka wola walki Leśnego Ludka pozwoliły mu przeżyć. Dziś z radością wita każdy dzień, ale gdyby został w lesie kilka godzin dłużej, nie byłoby Ludka... Leśny Ludek to przykład ostatniego miesiąca, ale takich Ludków było i jest wiele w naszym chacianym Domu. Miła, Holly, Julia… Umierały... Żyją dzięki Chacie, naszej determinacji, i dzięki Wam, Darczyńcom.
Tak jak tamtego dnia, gdy zadzwonił telefon, czy zabiorę kota, który jest dzień przed eutanazją, bo nikt nie daje mu jakiejkolwiek szansy na życie… Stefan… Jest z nami drugi rok…
Tak jak tamtego dnia, gdy przyszedł do Chaty Filip – nie wiedział, że jego życie w ciągu jednego dnia zmieni się o 180 stopni. Miał swój dom, swoje miejsce na ziemi, Pana i Panią. Pani umarła, Pan zamieszkał z inną Panią w domu Filipa, a inna Pani kazała Filipa wyrzucić na bruk. Tak Filip trafił do Chaty – ze złamanym sercem, ale wciąż wielką wiara w ludzi… Chata dała mu namiastkę tego, co stracił...
Drogi Darczyńco, tak wygląda w Chacie codzienność. Aby mogła dalej trwać, aby Chata mogła być domem, w którym jest zwykła, dobra codzienność, potrzebujemy Twojego wsparcia. Miesięczny koszt utrzymania Chaty, to 30 000 zł. Prosimy Cię, wesprzyj nas jakąkolwiek kwotą lub kup naszym zwierzakom którąś z podanych na liście karm. Jeśli możesz przekazać nam „tylko” złotówkę, prosimy Cię, podaruj nam ją, to nie prawda, że 1 zł nic nie pomoże. Podarujesz naszym chacinym swoja część ich codzienności, kawałek domowego ciepła.
Iwona
Lista karm chacianych zwierzaków:
Karma dla psa
BRIT Premium By Nature Senior L+XL, sucha
Brit Premium By Nature Sensitive Lamb, sucha
Brit Care Dog Show Champion Salmon & Herring, sucha
Brit Care Grain-Free Adult Salmon & Potato (Łosoś i Ziemniak), sucha
Brit Care Grain-Free Senior Salmon & Potato (Łosoś i Ziemniak), sucha
Royal Canin Veterinary Diet - Gastro Intestinal GI 25, sucha
Royal Canin Veterinary Diet - Gastro Intestinal, puszki 400 gram
Royal Canin Veterinary Diet - Convalescence, sucha
Royal Canin Veterinary Diet - Hepatic, sucha
Royal Canin Veterinary Diet - Hepatic, puszki
Royal Canin Gastro Intestinal Low Fat, puszki
Purina PRO PLAN Medium Adult Sensitive Digestion OPTI DIGEST Jagnięcina, sucha
Karma dla kota
Royal Canin Veterinary Diet - Gastro Intestinal, sucha
Royal Canin Veterinary Diet - Gastro Intestinal, saszetki
Royal Canin Veterinary Diet - Convalescence, saszetki
Hills ID, sucha
HIlls ID, puszki
Bosch Sanabelle Adult Sensitive Lamm, sucha
Jeśli chciałbyś, drogi Darczyńco, podarować nam karmę, wyślij ją proszę na adres:
Fundacja Chata Zwierzaka, Ruda 7a, 07-311 Wąsewo, tel. 510 467 810
Nasze faktury za karmę i leczenie:
Parę zdjęć z Chaty Zwierzaka:
Lekarstwa które cały czas dokupuje:
Byliśmy również w telewizji:
Dziękuję Ci, Drogi Darczyńco, że przeczytałeś do końca...
Życzymy Ci miłego dnia !
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Z najlepszymi życzeniami!
Anonimowy Darczyńca
Wszystkiego dobrego
Anonimowy Darczyńca
Wielki szacunek dla Pani powodzenia
Agnieszka Kosińska
Powodzenia :]
Anonimowy Darczyńca
POWODZENIA!