Na co zbieramy?
Ukochana Kocica naszej Córki zachorowała na bardzo ciężką chorobę - śmiertelną, jeśli nie będzie leczona.
Proces leczenia jest długotrwały i skomplikowany, ale daje duże szanse na całkowite wyleczenie zwierzaka.
Niestety jego koszt przekroczył nasze nawet najbardziej pesymistyczne oczekiwania (może to być nawet 15tys.).
Kim jest Kocica Krystyna?
To kot - przybłęda, którego przygarnęliśmy wraz z potomstwem (Klemensem i Klementynką) rok temu. Niestety kotek Klemens nie przeżył choroby.
Została tylko Krystyna i mała Klementynka.
Bardzo nie chcielibyśmy, żeby kocia mama - Krystyna nas opuściła. Ma tylko dwa i pół roku.
Terapię już rozpoczęliśmy i widać jej pierwsze efekty.
Wszyscy wierzymy w szanse uratowania Naszej Najdroższej, dlatego prosimy o pomoc i będziemy za nią bardzo wdzięczni.
Wyniki badań
Pierwsze badania...
... i następne