
Podczas wczorajszej wizyty u weterynarza

z przebywającym w domu tymczasowym w Czeladzi u p. Anna Pałetko 🐈 Rysiem niestety potwierdziły się moje przypuszczenia, że z jego buzią a raczej ząbkami nie jest najlepiej i że to właśnie to może być przyczyną jego niepokojących zachowań 😔



Jego "agresja" a raczej raz na parę dni wgryzanie się w nogi (i czasem ręce) jego opiekunki tymczasowej, p. Ani



może być spowodowana po prostu bólem i tym, że inaczej nie potrafi tego, że go boli pokazać 😿 Bo poza tym jednym 'problemem' to kot do rany przyłóż 🥺




Jest też szansa, że wszystkie te niepokojące zachowania spowodowane są traumami i lękami jakie Rysiu ma w sobie po bardzo trudnym życiu ulicznym, jeszcze wtedy jako kot wolnożyjący przy ul. Ogrodowej (dlatego została mu zalecona na wyciszenie i odstresowanie gabapentyna którą ma mieć podawaną na razie codziennie). Ale większe szanse są jednak na to, że to z bólu bo w końcu on p. Anię uwielbia, czuje się przy niej totalnie swobodnie i jako jedynemu człowiekowi na tym świecie w 200 % ufa. Dlatego musimy wykluczyć wszystko co się da i zostały już tylko te zęby. Wszystkie wykonane na wizycie badania wyszły dobrze (krwi, moczu, usg jamy brzusznej).




Dlatego choćby się waliło i paliło muszę zrobić wszystko a nawet więcej żeby jakimś cudem zebrać potrzebującą na zabieg 🦷 kwotę. Jeśli cudem nie byłoby wyrywania żadnego z zębów, czyli byłoby "tylko": RTG, czyszczenie kamienia, polerowanie, badanie stomatologiczne i znieczulenie to byłby to koszt około 700 zł. Jak trzeba będzie coś wyrywać to kwota rośnie wtedy z każdym zębem. Każdy ma swoją cenę. Inną ma ząb trzonowy, inną przedtrzonowy a jeszcze inną kieł i siekacz. I maxymalnie może "urosnąć" aż do 2500 zł jakby po wykonaniu rtg się okazało, że trzeba usunąć wszystkie zęby (których dorosły kot ma aż 30). Bez RTG można tylko gdybać czy coś jest do usunięcia czy nie. A co w tym wszystkim jest najgorsze.. RTG wykonuje się dopiero w dniu zabiegu, na chwilę przed jego rozpoczęciem podczas kiedy zwierzę jest już znieczulone i śpi.
Dodatkowo przed zabiegiem w narkozie każde zwierzę powyżej 6 roku życia powinno odwiedzić kardiologa i mieć wykonane echo serca żeby upewnić się, że na pewno można go bezpiecznie poddać narkozie (koszt około 300 zł) oraz mieć zrobiony przynajmniej podstawowy profil krwi (koło 100 zł), chyba że miało robione niedawno tak jak Rysiu miał teraz. Jeśli zabieg nie zostanie więc wykonany szybko, trzeba będzie je zrobić ponownie, na świeżo i tą dodatkową stówkę na to znowu mieć. Nie wyobrażam sobie tego, żeby p. Ania i kot zostali sami z tym problemem. Nie może to tak dalej wyglądać. P. Anię przestali odwiedzać znajomi w obawie, że ich też któregoś dnia ugryzie a on doskonale wyczuwa kiedy ktoś się go boi i to wykorzystuje, wtedy leci do takiej osoby i syczy, ten ktoś ucieka i koło się zamyka. Ja się go nie boję, bywam tam regularnie, wchodzę zawsze pewnie i nigdy nic mi się nie stało.

W związku z tym postanowiłam założyć osobną zbiórkę dla Rysia, właśnie stricte na ten cel (zabiegu zębów).
Jak zawsze będziemy BARDZO wdzięczni za pomoc w postaci wpłat (nawet tych najmniejszych: 1/2/5/10 zł, można ich dokonać również anonimowo) a także za udostępnienia zbiórki gdzie się tylko da 🆘️
Nie mam tylko totalnie pojęcia jak dotrzeć do tak wielu osób żeby miało się udać zebranie tak ogromnej kwoty w jakimś super niedługim czasie. Bo już na dniach chciałabym na początek grudnia umówić zabieg 🦷 Jako, że do tego konkretnego, już wielokrotnie sprawdzonego a więc pewnego stomatologa nie ma wolnych od ręki terminów a wręcz terminy są nieco odległe..
EDIT
Zabieg sanacji 🦷 Rysia umówiony na 10.12 na godz. 10:30.. Bliżej tej daty będziemy szukać mobilnych pomocników którzy tego dnia rano będą chcieli pomóc nam się dostać z DT do przychodni w Katowicach i popołudniu/wieczorem z powrotem do domu tymczasowego 🐾
EDIT 2.12.2025
Rysiu pojawił się dzięki mobilnemu pomocnikowi ❤ dzisiaj zgodnie z planem na umówionej wizycie u kardiologa w celu upewnienia się, że jego serduszko pracuje jak powinno i że można go bezpiecznie poddać znieczuleniu ogólnemu za tydzień (zabieg 🦷 na który, nawiasem mówiąc nie ma jeszcze potrzebnej kwoty 😔).
Podczas badania okazało się, że ma jedynie łagodną niedomykalność zastawki mitralnej i trójdzielnej bez wtórnego przeciążenia objętościowego żadnej z jam serca.
Na dzień dzisiejszy zmiany są klinicznie nieistotnie, jedynie do obserwacji.
W związku z tym nie wymaga na ten moment leczenia kardiologicznego, nie ma też przeciwskazań do narkozy.
Na kolejnym badaniu kontrolnym ma się pojawić dopiero za rok.


Pieniądze na ten cel zostały wzięte z jego drugiej zbiórki (na ogólną opiekę weterynaryjną i utrzymanie w DT) tak żeby tutaj było wszystko jasne i widoczne ile rzeczywiście ma pieniędzy na zabieg ząbków.
EDIT 8.12.2025
BARDZO ALE TO BARDZO DZIĘKUJĘ ZA KAŻDĄ WPŁATĘ DLA RYSIA ❣ ZWIĘKSZYŁAM LICZNIK ZBIÓRKI DO 2500 ZŁ CZYLI DO KWOTY, JAKĄ MAXYMALNIE MOŻEMY USŁYSZEĆ GDYBY OKAZAŁO SIĘ, ŻE WSZYSTKIE ZĘBY CO DO JEDNEGO SĄ DO USUNIĘCIA. PS. ZABIEG JEST JEDNAK JUŻ JUTRO A NIE W ŚRODĘ, POMYLIŁAM ALBO TEŻ ŹLE ZAPISAŁAM DATĘ 🙈
EDIT 9.12.2025
Zgodnie z planem Rysiu dotarł dzisiaj rano z pomocą mobilnego pomocnika

do przychodni weterynaryjnej gdzie przeszedł zabieg sanacji z ekstrakcją 12 🦷 które nadawały się do usunięcia 🤗

Dostał syropki przeciwbólowe na najbliższe trzy dni,

ma pojawić się na pierwszej kontroli gojenia w piątek 12.12 o godzinie 11:00 (szukamy na to wydarzenie już teraz 🚗 pomocnika)
Po zabiegu błyskawicznie się wybudził i doszedł do siebie więc parę godzin później został odebrany z pomocą drugiego pomocnika i dostarczony do DT 🥰



Za zabieg Rysia wyszło 1200 zł

w związku z tym pozostało wolne aż 899 zł ❤🔥


Wymyśliłam jak to mądrze spożytkować (chciałabym przerzucić to na zbiórkę stworzoną również na zabieg ząbków przebywającej w tym samym domu tymczasowym kotki Franii:
https://pomagam.pl/8nkrca
na który nawiasem mówiąc próbowałam już jakiś czas temu nazbierać ale się nie bardzo udało bo udało się zebrać 'tylko' 380 zł 😏)

ale jeśli ktoś chciałby zwrotu swojej wpłaty to jest oczywiście taka możliwość tylko proszę o takie info 🙂
Jeśli nikt nie będzie chciał zwrotu to umówię już niebawem Franię na zabieg na styczeń (tylko będę musiała jeszcze najpierw nazbierać i zabrać ją też wcześniej na echo serca)
Wszystkim 44 osobom które wsparły zbiórkę Rysia bardzo, bardzo dziękuję 😘
W imieniu swoim, Rysia oraz jego opiekunki u której mieszka - p. Anna Pałetko 🫶
Zbiórkę zaktualizowałam natomiast nie będę jej zamykać do czasu aż zostanie wydana cała uzbierana na niej kasa do zera.
Jeśli coś jeszcze na nią wpłynie, zostanie przekazane dla Franii 😇
Ale generalnie byłoby super gdyby kolejne wpłaty szły już bezpośrednio na zbiórkę Frani, co by wszystko było jasne i przejrzyste 🐾
Frania i Rysiu razem 🩷 🩷 🩷

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anna Lubecki
Rysiu dużo zdrówka Koteczku 💓💓💓🍀🍀🍀✊✊✊