FUNDACJA KOTKOWO
Jeden nie dał rady 😭 Serce pęka 💔
Pozostałe słabiutkie, ale walczą dzielnie.
Mama opowiadała mi że jest coś takiego jak dom. Gdzie ktoś cię kocha i karmi. I przytula. Mama miała kiedyś dom – niestety, nie taki wymarzony bo kiedy mieliśmy się urodzić nie chciano jej tam widzieć. Pani mówiła, że jako kot „poradzi sobie”.
Urodziliśmy się w brudnej, zimnej piwnicy. Byliśmy ciągle głodni bo mama nie umiała „sobie poradzić”. Moja siostrzyczka umarła, wszyscy jesteśmy bardzo chorzy.
Bardzo chciałbym mieć zdrowe oczki. I żeby nikt z nas już nie umarł.
Farciki to pięć chorych maleństw. To ostatnia chwila na to żeby ocalić ich oczki.
Potrzebują leków, szczepionek, dobrego jedzonka.
Czy pokażecie im że człowiek nie zawsze jest zły ❓ Że można na niego liczyć❓
😇 Można też kotkom zrobić paczkę i zostawić w Klinice na Białostoczku (Białostoczek 13b)
Jeden nie dał rady 😭 Serce pęka 💔
Pozostałe słabiutkie, ale walczą dzielnie.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Szilard Janos Demeter
Thank you.