Dla Mai i Gucia

Kolejna psia tragedia Czyje zguby ? Dwa duże psy ,zawsze razem ,miesiącami błąkające się po okolicy kilku wiosek .Widziane jesienią na skraju lasu między Wójcinem a Nową Wsią. Przeganiane szukały jedzenia gdzie się dało ,ganiały po polach ,spały po  rowach  i w lesie ,odłowione przy kurnikach w Kuśnierzu. Są wychudzone ,łapczywie zjadają karmę z miski .Nazwaliśmy je Maja i Gucio co przeszły ,skąd się wzięły ,czy wogóle ktoś ich kiedyś  szukał ?nie wiemy nic !  Maja (jasno brązowa) widać ,że gdzieś w dziczy rodziła ,chętnie wychodzi z budy i jest ciekawa  .Gucio (czarny z białym krawatem) jak nie musi to nosa nie wytknie .Dwa spokojne psiaki po tak długiej tułaczce muszą dojść do siebie . Czy ktoś je poznaje ? Może ktoś ogłaszał ,że mu zginęły dwa psy ? Kochani potrzebujemy karmy suchej  wysokiej jakości i puszek wysokomięsnych dla podratowania zdrowia psinek.                   Edit : za zebraną kwotę zakupiono  karmę Brit i 6 puszek mokrej karmy