Niewidoma kotka-pilna operacja

Bardzo prosimy o pomoc w uzbieraniu środków na pilną operację bezdomnej koteczki spod szkoły w Sandomierzu, którą przygarnęła Pani Teresa.

Dzień dobry, zwracam się do państwa z wielką prośbą, trzy dni temu zabrałam do domu kotke z terenu szkoly budowlanki w Sandomierzu, nie mogłam już patrzec jak w tym sniegu codziennie czeka na jedzenie . Wczoraj zauwazyłam, ze kotka robi siku z krwią, jest tak za kazdym razem kiedy wychodzi z kuwety w pierwszy dzień w ogóle sie nie załatwiała, pewnie ze strachu, a od wczoraj z krwia. Ze wzgledu na to, ze jest to czwarta kicia w moim domu i nie stac mnie na leczenie, zwracam się do państwa o pomoc w leczeniu tej kotki. Nasz urząd jak co roku o tej porze nie ma funduszy.

Poniedziałek - 11.12.2023

Dzien dobry,  pisze do panstwa w sprawie kotki Tosi, która w piatek była diagnozowana u doktor Pietranis, no niestety Tosia ma dosc duzy kamien w pęcherzu moczowym, który trzeba usunac operacyjnie, na dwa tygodnie jest zabezpieczona antybiotykiem i dostała na miesiac suplementy, doktor nie robi takich operacji, ale mowila nam o dr Sałata w Tarnobrzegu, dzwonilam tam dzis spytac o koszta i sa bardzo duze sama operacja 700zl , badanie krwi 180zl, leki po operacji ok 50zł. mnie to przerasta i przeraza, 

czy moge prosic o zorganizowanie moze jakiejs zbiorki czy zrzutki  na kotke na stronie waszej fundacji, moze tak by sie udało.

Bede bardzo wdzieczna za kazda pomoc. Dziekuje i pozdrawiam

Bardzo Państwa prosimy o wsparcie na leczenie tej biednej koteczki.

AKTUALIZACJA - KOTKA TOSIA JUŻ PO OPERACJI

28.12.2023

Dzień dobry, chciałam poinformować że kotka miała wczoraj operacje, wszystko przebiegło bez komplikacji, kamień był wielkości trzech główek od zapałek, płaski ale z ostrymi krawedziami, niestety nie mam zdjęcia bo zapomniałam powiedzieć o tym doktorowi a jemu nie przyszło do głowy żeby go zostawić, oprócz kamienia w pęcherzu było dużo osadu i brudu ale wszystko zostało wypłukane. kotka została zacewnikowana i noc spędziła w lecznicy, w nocy rozbroiła kołnierz który miała założony i wyrwała cewnik na szczęście nic złego się nie stało. Dziś wróciła do domu i jak na razie ukrywa się pod łóżkiem, dostała leki i za 10 dni jedziemy ściągnąć szwy. Jeszcze raz chce Pani bardzo podziękować za pomoc dla kotki i życzyć wszystkiego dobrego dla całej fundacji w Nowym Roku. Pozdrawiam

dzień dobry, kotka po zabiegu, wszystko przebiegło bez powikłań, dziś odebrana przez opiekunkę. pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego w nowym roku. Dominik Sałata

W imieniu koteczki Tosi serdecznie dziękujemy za wsparcie.