Paweł F
Oficjalnie oddałem sklep. Nie jestem już franczyzobiorcą. Aktualnie rozpoczyna się 60 dniowy okres oczekiwania na rozliczenie od franczyzodawcy. Po tym czasie będę musiał zapłacić podatki do US, ZUS i dochodowy.
Czuję się jakbym odzyskał życie. Jakby ktoś zdjął mi kajsany z rąk. Jestem niesamowicie szczęśliwy i dziękuję każdemu z was za wsparcie! To tylko dzięki wam zdecydowałem się na ten krok. Jestem naprawde niesamowicie wdzięczny. DZIĘKUJĘ!!!
Anonimowy Darczyńca
Rozumiem sytuację w której się znalazłeś. Gratuluję,że masz siłę odejść i jednocześnie podziwiam decyzję o prośbę wsparcia.To pomaga.
Bartosz Czarnecki
Witam, sam miałem zielony syf, jakby pan potrzebował mogę służyć pomocą. Wyszedłem z tego bez szwanku ale niewiele brakowało partner kłamie na każdym kroku, na koniec przed inwentaryzacją końcową próbowali mi odebrać klucze. 10000 na podatek to dość optymistycznie vat przy zamknięciu sklepu to około 20 000 zależnie od stanu towarowego. Pod koniec okresu wypowiedzenia sugeruję nie wykonywać zamówień ostatnie 3 - 4 zamówienia aby zmniejszyć stany magazynowe a kilka wcześniejszych robić minimalne. Dzięki temu będzie mniej towaru do liczenia i mniejsze szanse na pomyłkę. Informować klientów o powodach rezygnacji ponieważ nieraz bywa że partnerzy rozsiewają informację że poprzednie franczyzobiorca to był pijak i splajtował itp.
Fizz
Jak dam radę to co miesiąc coś dorzucę
Beata
Jestem z Tobą, poradzimy sobie, nie martw się
Anonimowy Darczyńca
Wpłacam ile mogę i życzę powodzenia 🙂