
Dzisiejszy porannek tak urokliwy w śnieżnej pokrywie dla nas piękno dla mojej pracownicy Wioletty i jej rodziny stał się dramatem.
Po godzinie siódmej doszło do pożaru ich domu Wioletty, Janusza i syna Miłosza.
Stracili wszystko mają tylko to co mają na sobie.
Dom będzie wymagał kapitalnego remont nie mają nic i nie wiedza co będzie jutro .
Pomóżmy odzyskać im wiarę w lepsze jutro i dać im poczucie bezpieczeństwa i wsparcia tego czego dziś rano zostało im zabrane przez żywioł.
Fundusze ze zbiórki będą potrzebne na odremontowanie domu , wyposażenia i na zwykłe potrzeby które dzisiaj stały się czymś nieosiągalnym mogą tylko liczyć na życzliwości innych dobrych ludzi .
Pomagajmy dobro wraca🫶
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Ewa i Tadeusz Lezianka
Straszna tragedia! Współczujemy i choć trochę chcemy pomóc koledze hodowcy...
Anonimowy Darczyńca
Współczuję i ogromnie wspieram.
Anonimowy Darczyńca
Janek powodzenia Krzysiek Kalisz
Ania
Wszystko będzie dobrze!
Anonimowy Darczyńca
Janusz krok po kroku, uda Wam się podnieść z tej tragedii. Najważniejsze, że Wy jesteście cali i zdrowi. Macie wokół siebie ludzi, którzy Was wspierają.