Niestety, wpłata na tę zbiórkę nie jest już możliwa.



Dziękujemy wszystkim darczyńcom za wsparcie!
Tak kończy się bezmyślne rozmnażanie kociąt!
Kociaki, prawdopodobnie wyrzucone, na niezamieszkałą posesję w środku wsi. Za małe by samodzielnie przeżyć. Przeraźliwe ich piski nie wzruszyły najbliżej mieszkających ludzi. Tylko Ewa, której wrażliwość na drugiego człowieka i na zwierzęta jest ogromna zabrała je i szukała pomocy. To dzięki niej kociaki trafiły do nas. Jednemu się nie udało - był już martwy! Nie wiadomo czy reszta przeżyje. Są wychłodzone, wyczerpane, wygłodzone! W najgorszym stanie jest tricolorka - nie wiemy czy nie straci oczek. Chcą żyć! My ze swojej strony zrobimy wszystko, żeby przeżyły.
Ratujemy, ale potrzebujemy Waszego wsparcia.
Mamy pod opieką kilkadziesiąt kotów i kilkanaście psów i następne zgłoszenia o pomoc dla kociąt.
Za każdą pomoc będziemy wdzięczni.
Fundacja Pomocy Zwierzętom "Kudłata Polana"
Dziękujemy.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!

Katii
To zamykam zbiórkę i dziękuję za to co robicie dla zwierząt ❤️
Fundacja Pomocy Zwierzętom "Kudłata Polana" - Organizator zbiórki
Wielkie Dzięki :-)