Zbiórka Wycieńczona Gruszka - zdjęcie główne

Wycieńczona Gruszka

951 zł  z 950 zł (Cel)
Wpłaciło 12 osób

Gruszka waży ledwie 2,19kg. Spod cieniutkiej jak papier skóry - przebija każda kosteczka. Jest tak osłabiona, że ledwie trzyma się na drżących, wychudzonych łaputkach.

Koteczka ma zaawansowany koci katar, oddycha całą klatką piersiową, ma zatkane nozdrza. Gdy tylko zobaczył ją lekarz, natychmiast zlecił USG płuc w obawie, że klatka piersiowa wypełniona jest płynem. Chociaż płynu w klatce piersiowej nie ma, badanie wykazało duże zmiany zapalne w płucach, a dodatkowo w najbliższym czasie musimy wykonać malutkiej echo serca. Wizyta u kardiologa została już umówiona.

Jama ustna Gruszki, jak większości kotów wolno żyjących, jest w opłakanym stanie. Obecny stan kotki nie pozwala na znieczulenie, więc porządki w jamie ustnej muszą zaczekać... 

Przy okazji oględzin pyszczka, pani doktor zauważyła ropień - prawdopodobnie powstały w wyniku pogryzienia przez inne zwierzę. Ropień został natychmiast oczyszczony.

Wszoły, pchły, pasożyty wewnętrzne dręczą wychudzoną i słaniającą się na łapkach Gruszkę, która pomimo wszystkich dolegliwości, skrajnego zaniedbania i ogromu cierpienia - wtula się w rękę człowieka, mruczy i całą sobą błaga o choćby odrobinę uwagi. Z jednej strony się boi i truchleje na każdy głośniejszy dźwięk, ale z drugiej - pragnienie doświadczenia odrobinki czułości zwycięża i kruszynka lgnie do każdego, kto zbliży się do jej klatki.

Nie wiemy, czy uda nam się ocalić koteczkę, która jest skrajnie wycieńczona. Boimy się, że organizm nie przetrwa tej walki... Pocieszamy się myślą, że zagłodzonej Gruszce apetyt dopisuje, lecz to chyba najlepsza wiadomość.

Badania krwi nie napawają optymizmem - wyniki wskazują na silny stan zapalny, a mocznik jest znacząco podniesiony.

Gruszka otrzymuje antybiotyk, preparaty odpornościowe, lekarstwa mające obniżyć poziom mocznika, leki przeciwzapalne i przeciwbólowe.

Koszty leczenia kruszynki są ogromne: profilaktyka wyniesie nas 600 zł, sanacja wraz ze zdjęciami RTG to koszt przynajmniej 1000 zł, badania dodatkowe i echo serca - około 500. Nie mówiąc już o lekarstwach, suplementach i specjalistycznym jedzonku, które ma wzmocnić koteczkę...

Kochani, ogromnie Was prosimy o wsparcie. Chociaż nie wiemy, czy organizm Gruszki się nie podda - dopóki jest cień szansy, będziemy o nią walczyć.

Aktualizacje


  • Fundacja Przytul Kota - awatar

    Fundacja Przytul Kota

    28.06.2024
    28.06.2024

    Pomimo wszystkich starań, pomimo zaangażowania mnóstwa sił i środków... Przegraliśmy. 😭 Stan Gruszki pogarszał się z godziny na godzinę. Najpierw zupełnie straciła apetyt. Posuwaliśmy jej pod nosek smaczki, rozmaite karmy, mięso... bez rezultatu. Gruszka nie chciała jeść. Wkrótce pojawiły się wymioty i silna biegunka, do których niedługo niebawem dołączyły objawy neurologiczne. Tuliliśmy słabnącą w oczach koteczkę. 🥺 Ścieraliśmy ślinę, która kapała jej z pyszczka. Z przerażeniem słuchaliśmy rytmu kociego serduszka, które zaczęło bić jak szalone. Wyczuwaliśmy coraz cięższy oddech i już wiedzieliśmy... 😿 Wiedzieliśmy, że serce Gruszki umiera i nie daje rady pompować krwi do wszystkich narządów. Widzieliśmy, że kotka gaśnie w oczach, a jedyne co moglibyśmy robić, to na siłę przedłużać bolesną agonię. Wtedy umarła nadzieja. 😔 Nie potrafiliśmy skazywać kruszynki na dalsze męczarnie. Pani doktor pomogła przejść Gruszce za Tęczowy Most. Koteczka spokojnie zasnęła na ludzkich kolanach, do ostatniego tchu - wtulając się w ludzkie ręce. 🥺 Szeptaliśmy do kociego uszka, że wszystko będzie dobrze. Że tam, po drugiej stronie, nic jej nie będzie bolało. Że już nigdy nie zabraknie jej tchu... Żegnaj, maleńka. 💔 Gruszki już nie ma. Pozostał smutek, żal i bezsilna złość. Dlaczego nie możemy pomóc każdemu? Co zrobiliśmy nie tak? Czy można było zrobić więcej...? Gdy przegrywamy walkę o skrzywdzonego kociaka, zawsze analizujemy każdy krok. I chociaż rozum mówi, że zrobiliśmy wszystko, co było tylko możliwe... serce nie może pogodzić się z niesprawiedliwością i stratą. 🥺 Na potrzeby Gruszki założyliśmy zbiórkę na 2500 zł. Dotychczasowe wysiłki kosztowały nas niecały tysiąc. Nie lubimy, nie chcemy o to prosić, lecz mamy świadomość, że chociaż nie ocaliliśmy Gruszki - pieniądze pozwolą uratować innego kota w potrzebie.Kochani, jeżeli chcecie i możecie - zasilcie grosikiem zbiórkę Gruszki. Na pokrycie wydatków, do których wysokości dostosowaliśmy kwotę zbiórki. Na poczet kolejnego potrzebującego zwierzęcia. Dziękujemy Wam za wszystko: za nieocenioną pomoc i wsparcie. Dzisiaj potrzebujemy przede wszystkim dobrego słowa - jesteśmy tak bardzo, bardzo zmęczeni. ☹️

    Zdjęcie aktualizacji 145 958

951 zł  z 950 zł (Cel)
Wpłaciło 12 osób

Wpłaty: 12

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
240
Wiktoria Gozdarska - awatar
Wiktoria Gozdarska
20
Monika - awatar
Monika
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
JUSTYNA - awatar
JUSTYNA
200
JUSTYNA - awatar
JUSTYNA
150
Monika Sokołowska - awatar
Monika Sokołowska
1
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
150
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Aleksandra Walczewska - awatar
Aleksandra Walczewska
30

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij