Jak tak można?! Widzieć cierpienie swojego psa i nic z tym nie zrobić!
Właściciel wolał go oddać niż leczyć.
Powiat bytowski. Skołtuniony, zaniedbany przez swojego ,,opiekuna” psiak czekał na ratunek.
Na grzbiecie miał wielkiego pękniętego guza, który sprawiał mu ogromny ból!
Dodatkowo uwiązany był na łańcuchu, a za schronienie służyła mu dziurawa buda bez dna.
Właściciel bez emocji oddał nam swojego psa – w końcu łatwo pozbył się ,,problemu”.
Lumik wrócił razem z inspektorkami OTOZ Animals i od razu został przewieziony pod opiekę naszego lekarza weterynarii, gdzie stwierdzono widoczne zmiany o charakterze zwyrodnieniowym z licznymi nadbudowami kostnymi oraz kardiomiopatię rostrzeniową serca. Obecnie jest w trakcie antybiotykoterapii i niebawem czeka go operacja usunięcia bolesnego guza.
Bardzo prosimy o pomoc w leczeniu naszego Lumika. Już raz człowiek go zawiódł... Nie pozwólmy, by na dobre stracił wiarę w człowieka.
OTOZ Animals
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt
w Dąbrówce k.Wejherowa
Dąbrówka Młyn 30
84-242 Luzino
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!