Fundacja Centaurus
Hajfa dziękuje za ogromne wsparcie i wraz ze swoimi przyjaciółmi zaprasza Was do odwiedzin na fundacyjnym folwarku. Już w najbliższą sobotę (20.05.2017) w godzinach 10-18 Dzień Otwarty. Przyjeżdżajcie, koniecznie z marchewką ;)
Oto Hajfa. Dziś, 21 letnia klacz. Właściciel konia, Pan Marek skontaktował się z Fundacją, chciał sprzedać dwóch synów Hajfy. Nie powiedział w jakimi stanie jest ich matka. Na miejscu okazało się, że na tym skromnym, wiejskim podwórku, rozgrywa się dramat. Lata zaniedbań, poważny uraz nogi i koń stał się kaleką. Zaniedbana, eksploatowana w hodowli, maszynka do rodzenia źrebaków. A, że noga jest jaka jest ? A komu to przeszkadza, przecież źrebaki rodziła zdrowe. I dało się na nich zarobić. Nawet karmiąc Hajfę fatalnej jakości paszą, lub nie karmiąc wcale. Chudy, zaniedbany koń, wykorzystany do granic możliwości.
Hajfa wraz z jednym z synów - Harnasiem, trafiła pod naszą opiekę w 2009 roku. Drugiemu ogierkowi udało się znaleźć dobry dom.
Po przyjeździe do naszego ośrodka, okazało się, że sam przykurcz ścięgna u Hajfy to dopiero początek problemów. Klacz ma dawne uszkodzenie kości. Prawdopodobnie wcześniej miała złamaną nogę. Do tego ma uszkodzoną kość kopytową i zaawansowane zmiany w stawach. Nie ma szans na wyleczenie. Zaniedbania, brak właściwej opieki, pozbawiły ją możliwości powrotu do zdrowia. Zdrowia pozbawił ją człowiek.
Hajfa jest kalekim koniem, ale poruszanie się, nawet jeśli utrudnione, nie sprawia jej bólu w nodze. Stawy i cały aparat ruchu, przez te wiele lat, zaadaptowały się do takiego ustawienia nogi. Koń dobrze funkcjonuje w stadzie emerytów i mimo swojego kalectwa, jest wysoko w hierarchii.
Przebywa pod naszą opieką od 2009 roku. Przez ten czas, udało jej się znaleźć częściową opiekę wirtualną, ale nadal brakuje jej środków, aby pokryć całkowity koszt utrzymania.
Hajfa zbiera brakującą kwotę, która zapewni jej kolejne pół roku dobrego życia. Najlepsze pasze, bezpieczny padok, opiekę weterynaryjną i kowalską, których wymaga.
Hajfę skrzywdził człowiek dopuszczając się zaniedbań. Koń będzie za to płacił do końca swoich dni. Ze względu na to, że wymaga specjalnej opieki i troski, Hajfa nie szuka domu adopcyjnego, ale prosi o grosik na swoje utrzymanie.
Hajfa dziękuje za ogromne wsparcie i wraz ze swoimi przyjaciółmi zaprasza Was do odwiedzin na fundacyjnym folwarku. Już w najbliższą sobotę (20.05.2017) w godzinach 10-18 Dzień Otwarty. Przyjeżdżajcie, koniecznie z marchewką ;)
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Danuta Wrona
Pomagam Hajfie
Joanna MK
:)