Fundacja Przytul Kota
Z ogromnym bólem musimy poinformować, że nasz Holsik odszedł za Tęczowy Most. 🥺 Chociaż jego dolegliwości były bardzo poważne, a rokowania - złe: https://przytulkota.pl/holsik-walczy-o-zycie/, zaciskaliśmy kciuki z całych sił, licząc na cud... Zawsze nadzieja umiera ostatnia.
Obrzęk płuc nie chciał ustąpić. Chociaż Hols był cały czas pod tlenem - nie mógł zaczerpnąć oddechu z powodu nagromadzonego w płucach płynu. Podejrzewamy, że obrzęk został wywołany przez zator, który doprowadził do niewydolności kolejnych narządów i problemów z krążeniem. Nasza pani doktor była bezradna. Kocur ogromnie cierpiał, więc podjęliśmy wspólną i bardzo bolesną decyzję: pomogliśmy przejść Holsikowi za Tęczowy Most, by nie umierał dłużej w cierpieniach.
Nie możemy uwierzyć, że już nigdy więcej go nie przytulimy, nie ucałujemy i nie znajdziemy mu domu. Świadomość, że jego ostatnim domem była Mruczarnia - łamie nam serca. 💔😢
Żegnaj, Holsiku. Brykaj za Tęczowym Mostem wolny od bólu i wszelkich trosk. W naszej pamięci zostaniesz na zawsze. 🖤