To tylko jeden, stały, comiesięczny wydatek. Oprócz niego są takie wydatki jak: zabezpieczenie psów przed kleszczami, suplementy, mięso, warzywa, puszki, naturalne gryzaki, rachunki i wiele innych nieprzewidzianych lub też zaplanowanych jak budowa nowego wybiegu. Ostatnia faktura weterynaryjna była dla nas bardzo mocnym obciążeniem, ponad 6 tys. Ale udało się przebadać wszystkie psy i wdrożyć tam gdzie trzeba odpowiednie leczenie. Jednak kiedyś oszczędności kończą się, a bieżące wciąż są, miesiąc w miesiąc.
Tym razem zbieramy na lek na tarczycę, który każdego dnia bierze Hebaś, Roxi, Jacky, Wiki, Karol i Bandi.
Dziękujemy za każdą wpłatę 💚
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!