Proszę go przerzucić przez płot

340 zł z 1 000 zł (Cel)

Wpłaciło 12 osób

Marta Marcinkowska

Organizator zbiórki

Nasza Ula jechała z Cieszyna do domu. W pewnym momencie zobaczyła na środku drogi kota. Dziwnie przykucnietego. Zatrzymała się , żeby zobaczyć co się stało.
I zobaczyła małe kociątko i wszędzie dookoła niego krew ...
Jeden kociak leżał nieopodal już martwy. Obok przejeżdżali rowerzyści ... jeden z nich powiedział „ Proszę go przerzucić przez płot „ .
Ula nie zastanawiała się ani chwili - zabrała go do samochodu i pędem do weta. Kotek bardzo cierpiał i jęczał z bólu całą drogę. Myślała , że żywego już nie dowiezie.
Dojechała. Kot po badaniach i RTG został zakwalifikowany do zabiegu stabilizacji rzuchwy. Jest już po zabiegu. Koteczka dochodzi do siebie w gabinecie Weterynaryjnym.
Koteczka miziasta i przytulaśna.
Dzisiaj Chcemy Was prosić o pomoc w zebraniu funduszy na opłacenie operacji, leczenia i pobytu w szpitaliku. Dziękujemy za każdy najmniejszy grosik. Razem możemy więcej ❤️

Aktualizacje

Marta Marcinkowska
15.09.2020
15.09.2020
Kochani nasza koteczka jest już w domu tymczasowym u Pani Helenki na
Wilchwach. Ma się bardzo dobrze. Na początku nie umiała jeść, ale teraz już wcina jedzenie. Biega za Panią Helenką krok w krok. No i szukamy domku.
Tutaj ostatni rachunek. Dziękujemy
bardzo Za pomoc w opłaceniu leczenia.