OTOZ „Animals” Inspektorat Lubliniec
U Rodosika pojawiły się dwa kolejne ropnie :( Jest już po zabiegu, wrócił ze szpitala. Przyjmuje kolejne leki, niestety jego chore jelita niezbyt dobrze to znoszą, ale wspomagamy czym się da, żeby dzielnie to zniósł. Musimy opłacić kolejną fakturę za zabiegi i leczenie, oraz kontrole. Bardzo prosimy o wsparcie dla naszego chorowitka :(




Rodos trafił do okienka życia z podejrzeniem nowotworu kości, zwyrodnieniami kręgosłupa, dysplazją stawów biodrowych, encefalitozoonozą, oraz kokcydiozą wątrobową. Ważył niewiele ponad kilogram, wyglądał jak szkielecik. Po kilku tygodniach leczenia odzyskał trochę masy i poczuł się lepiej. Maluch korzystał też z fizjoterapii, by ulżyć mu bólu związanym ze zwyrodnieniami




