Uratujcie moje łapki i ... mnie

To była chwila. Błysk, huk i ogromny ból. Nie mogłem się podnieść, nie mogłem nawet odpełznąć. Leżałem na mokrym zimnym asfalcie czekając na kolejny samochód który skróci moje cierpienie.
Widząc światła zamknąłem oczy – żeby tylko nie bolało bardziej…

Ale samochód się zatrzymał. Czułe dłonie, ciepły koc. A potem godziny w lecznicy i diagnoza – dwie uszkodzone łapki, jedna złamana, zwichnęte biodro w drugiej. Powiedziano, że duże koszty, że może eutanazja?
 Nie, proszę , nie. Będę dzielny. Grzeczny. Naprawdę. Tylko spróbujcie uratować moje łapki.
Spróbujcie  MNIE uratować
Michaś to młody kotek znaleziony po wypadku. W jednej łapce złamanie, w drugiej konieczna resekcja główki kości udowej.  Bardzo potrzebuje Waszego wsparcia. Gdyby ktoś chciał pomóc może:

Wesprzeć zbiórkę
Podarować coś pysznego kotkom pod opieką p. Moniki tel. 737 628 011