Cześć. Jestem Laura, mam 21 lat. Utrzymuje się sama i jedyne co w życiu mam to moją piękną, mądrą koteczkę Melanie.. Niestety los chyba chce mi ją odebrać. Weterynarze niestety nie wiedzą co jej dolega, wszystkie badania (morfologia, biochemia, FIV,felv, RTG brzuszka, RTG klatki piersiowej) są w normie. Drogi oddechowe, gardlo, pluca kotka ma czyste. Koteczka w karcie ma "hiperwentylację". Problem polega na tym, że kotka ciężko, szybko, płytko oddycha juz od czterech dni, nie je, nie pije, jest osowiala pomimo kroplowki, zastrzykow i lekarstw. Gorączki brak. Podejrzewają jakieś zaburzenia neurologiczne. Jedynym wyjściem z sytuacji jest tomografia i badania pod katem główki, potem ewentualna operacja.. Tomografia to koszt minimum 700 zlotych, kroplowki i lekarstwa to tez nie mały wydatek.. Niestety moja sytuacja finansowa nie pozwala mi na wykonanie takich badań a nie przeżyje jeśli mi kocia zdechnie, znaczy dla mnie bardzo wiele. Dlatego proszę o pomoc, jakąkolwiek. Każda zlotowke chce przeznaczyć na tego małego stworka. Chce ja wyciągnąć z tego co ja tak męczy. Juz nie mogę patrzeć jak mi się biedulka męczy a ja przy okazji ze świadomością, ze nie jestem w stanie jej pomoc... Za każdy przesłany grosz będę bardzo wdzięczna. Ta mała kruszyna na pewno tez. Dziękuje..
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!