Kotka trafiła pod opiekę fundacji prosto z ulicy, w bardzo ciężkim stanie - wycieńczona, odwodniona, wychłodzona i ważąca niecałe 1,5 kg. Temperatura jej ciała wynosiła 32 stopnie. Organizm kotki nie reagował na podawane leki, kicia powoli odchodziła. Pani Doktor postanowiła skrócić jej cierpienia. Już sięgała po morbital, jednak obok stało tyle innych leków... i zadecydowała: ostatnia próba, wóz albo przewóz. I tak w wigilię Halloween stał się cud – czarna kotka zawróciła znad krawędzi! Nazwaliśmy ją Miracle, czyli Cud, a zdrobniale nazywamy Mirką lub Mireczką.
Z końcem lutego Miracle mogła w końcu pojechać do lecznicy na zabieg usuwania zepsutych ząbków. Okazało się, że w buźce jest rozległy stan zapalny. Badania krwi wykazały podwyższone parametry nerkowe: mocznik i kreatyninę. Był to pierwszy sygnał, że z nerkami może dziać się coś złego. Mirka spędziła w lecznicy dwa tygodnie, w trakcie których został jej zrobiony szereg badań, w tym szczegółowe badanie krwi i usg jamy brzusznej. Z otrzymanego wyniku USG jamy brzusznej wynika, że jedna z nerek jest w bardzo złym stanie – duża liczba zwłóknień utrudnia przepływ krwi w naczyniach krwionośnych. Miracle została zdiagnozowana jako kot nerkowy.
Chuchamy, dmuchamy na naszą kicię i dlatego też przeznaczyliśmy jej w fundacji oddzielny pokój, gdzie ma ciszę i spokój. Miracle przyjmuje leki wspomagające pracę nerek - dwa razy dziennie Pronefrę i raz dziennie Semintrę, a do jedzenia otrzymuje tylko karmę specjalistyczną Renal. Leki dla Miracle, karma weterynaryjna, regularne badania krwi to bardzo duży wydatek dla naszej fundacji. Bardzo prosimy o wsparcie finansowe w zakupie leków i karmy weterynaryjnej Renal dla kotki.
Miracle ma około 8 lat. To co ją charakteryzuje to wystający różowy języczek - nie mamy teorii dlaczego go nam pokazuje, ale wygląda to przeuroczo. Kicia jest w pełni oswojona, bardzo grzeczna, spokojna i miziasta. Każdorazowe podejście do jej budki i wyciągnięcie do niej ręki kończy się jej wyjściem i nadstawianiem łebka do głaskania. Lubi wylegiwać się na parapecie. Jest bezkonfliktowa w stosunku do innych kotów.
Z wielkim trudem przychodzi nam pogodzenie się z faktem, że Miracle wyleczyć się nie da. To co w tej sytuacji możemy zrobić to zapewnić jej jak najlepszy komfort życia i próbować spowolnić chorobę. Będziemy o Nią walczyć – chcemy, żeby została z nami jak najdłużej.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Mania
Bardzo prosze o pomoc jeżeli nie możesz adoptowac wesprzyj kocię groszem...
Fundacja Przytul Kota - Organizator zbiórki
Dziękujemy <3