Zbiórka Mruczarnia kwiecień 2023 - zdjęcie główne

Mruczarnia kwiecień 2023

5 490 zł  z 5 300 zł (Cel)
Wpłaciły 92 osoby

Ich nie kocha nikt. Porzucone, zapomniane, bezradne wobec zła, które je spotkało. Zmarznięte, głodne, wyczerpane tułaczką. Najczęściej chore. Trafiają do nas. Do Mruczarni.

Tu czekają na adopcję. Czasem trwa to latami. Są to koty oswojone i łaknące naszej uwagi, ale także koty półdzikie, których stan nie pozwala na wypuszczenie. Obecnie pod opieką fundacji przebywa ponad 40 kotów.

W Mruczarni jesteśmy świadkami wielu szczęśliwych zakończeń. Łzy same płyną, gdy schorowany kociak znajduje dom. Gdy sponiewierane i wzgardzone przez Boga i ludzi zwierzątko trafia do kochającej rodziny… Gdy ciężkie rany w końcu się goją, a kot zalękniony i wycofany daje się pogłaskać i mruczy przez parę sekund…

W Mruczarni mamy sześć dużych pokoi, w których koty mogą biegać do woli, turlać się z innymi futrzakami lub zaszyć pod fotelem, czy za kanapą i oddawać rozmyślaniom.

Lokatorzy w pokojach podzieleni są „charakterologicznie”. Spokojne, powolne i starsze kotełki – przebywają w sanatorium, natomiast młode i skore do figli – w którymś z pozostałych pomieszczeń. Jeden pokój przeznaczony jest dla nosicieli wirusa FIV,  kolejny zwany Dzikuskowem — dla naszych najbardziej przerażonych podopiecznych, a jeszcze inny zamieszkuje Borysek chory na zakaźne zapalenie otrzewnej.

Trafiają się nam też koty, które za żadne skarby nie chcą dogadać się z resztą stada i musimy je izolować w oddzielnych boksach lub pokoikach.

Przy Mruczarni znajdują się pomieszczenia gabinetu weterynaryjnego: szpital, kwarantanna, sala operacyjna. Leczymy i operujemy w nim fundacyjne koty oraz koty wolno żyjące. Pomieszkują to koty wolno żyjące po kastracji, które zostały u nas na leczeniu, a także fundacyjne kociaki, które są osłabione, wymagają uważnej obserwacji, kroplówek i innych zabiegów weterynaryjnych.

Cóż jeszcze mamy? Kuchnię, pralki, lodówkę, małą aptekę w korytarzu, prowizoryczną łazienkę, magazynek… Wszystko to, co jest niezbędne, by zachować czystość, przechowywać karmę, żwirek, kocyki, posłanka…

Wszystko, co mamy — mamy dzięki naszym wspaniałym Fundatorom. Wszystko, co mamy otrzymaliśmy od Was, od naszych Przyjaciół i Sympatyków Fundacji.

Pomieszczenia Mruczarni są wynajmowane. Co miesiąc płacimy czynsz. Niestety koszty najmu systematycznie wzrastają i w marcu dostaliśmy kolejną podwyżkę. Cena z 4000 wzrosła do 5300 zł.

Zdajemy sobie sprawę z tego, że metraż, z którego nie chcemy zrezygnować ze względu na liczbę kotów pod naszą opieką, robi swoje. Niestety nikt z nas nie ma wpływu na ceny mediów i sytuację gospodarczą w Polsce, jednak bezdomne koty też go nie mają ☹.

Wiemy, że prosimy Was o wiele, lecz tylko dzięki Wam Mruczarnia może istnieć. Tylko dzięki Wam nasi podopieczni mają dach nad głową, ciepły kąt, opiekę lekarską i pełną miseczkę.

5 490 zł  z 5 300 zł (Cel)
Wpłaciły 92 osoby

Wpłaty: 92

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Aga K. - awatar
Aga K.
100
Justyna - awatar
Justyna
20
Yana Krutko - awatar
Yana Krutko
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Judyta - awatar
Judyta
50
Anna K. - awatar
Anna K.
50
Agata - awatar
Agata
20
Natalia - awatar
Natalia
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij