Cześć, wołają na mnie Nosek! Chciałbym opowiedzieć Wam trochę o sobie.
Jesienią mój świat wywrócił się do góry nogami. Nie wiem jak to się stało, ale los zabrał mi wszystko, co znałem i rzucił mnie w zupełnie obce miejsce. Byłem zdany tylko na siebie. Zrozpaczony, tułałem się po blokowisku szukając schronienia i czegoś do jedzenia, by uspokoić burczący brzuszek. Miałem szczęście, gdy napotkałem starszego kota, który niechętnie pokazał mi drogę do otwartego okienka piwnicznego. W końcu mogłem napełnić tam brzuszek i schronić przed wiatrem. W końcu zaznałem względnego bezpieczeństwa.
Pozostali futrzaści mieszkańcy piwnicy, mojego nowego domu, nie byli zachwyceni moją obecnością. Swoim pojawieniem się, ja, jako zabawowy małolat, zburzyłem spokój, do którego przyzwyczaiły się mieszkające tam starsze kocury. Nie raz poddałem ich cierpliwość ciężkiej próbie, gdy próbowałem zachęcić ich do zabawy, albo gdy nie odstępowałem ich na krok podczas wieczornych spacerów. Kilka razy dostałem po uszach. Było to bardzo przykre, bo jedyne czego chciałem to znaleźć kogoś kto zastąpiłby mi mamę i rodzeństwo. 😢
Długo nie potrafiłem zaufać osobie, która przynosiła nam jedzenie. Z bezpiecznej odległości obserwowałem z zazdrością śmiałość innych kotów i głaski, które otrzymywały przy rozkładaniu naszego śniadania... Bardzo chciałem do niech dołączyć, ale bałem się, że znowu stracę wszystko. Zawiodłem się na ludziach.
Z czasem moje relacje ze starszymi nieco się unormowały - chyba nauczyli się mnie tolerować, jednak wciąż czegoś mi brakowało... Któregoś dnia, gdy zajęty byłem wcinaniem wyjątkowo smacznego jedzonka, poczułem coś niespotykanie miłego - ktoś mnie pogłaskał! Byłem zaskoczony, gdy okazało się, że to jednak nie mój koci kolega, jak mi się wydawało, a nasz człowiek! Co to za miłe uczucie, nie czułem się tak od czasu gdy straciłem moją mamę! Stopniowo ośmielałem się coraz bardziej - najpierw przymilając się do głaskanego kolegi, by w końcu samemu domagać się głasków! Ach, co to za miłe uczucie. Może myliłem się i nie wszyscy ludzie są źli?
Niestety, gdy wszystko zaczęło się układać - człowiek kolejny raz zawiódł moje zaufanie. 😔 Zamiast na kolana, trafiłem do transporterka. Nie mogłem w to uwierzyć. Moje serduszko pękło na milion kawałków. 😭 Człowiek tłumaczył, że pojadę do nowego miejsca, gdzie będę miał ciepło, nowych kolegów, towarzystwo miłych ludzi i niedługo znajdę kochający domek, gdzie nie zabraknie mi uwagi, której tak bardzo pragnę... Jestem załamany. Nie wiem czy mam mu wierzyć. Co myślicie? Będzie dobrze?
Kochani! Prosimy Was o wsparcie w zapewnieniu Noskowi nowego startu w życiu. Kocurek długo się namyślał, czy chce dać nam szansę. Teraz, po okresie kwarantanny, wyleczeniu kociego kataru i zwalczeniu bogatego życia wewnętrznego oraz zewnętrznego - bryka w Mruczarni i ciągle się zastanawia, czy warto wchodzić w interakcje z człowiekiem. Biedak nie poradzi sobie na wolności, więc nie ma wyjścia - wspólnie musimy przezwyciężyć Noskowe lęki!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!