Fundacja Przytul Kota
Kocurek nadal przebywa w lecznicy i pod czujnym okiem Pań Doktor powoli wraca do zdrowia. Niestety, jeszcze długa przed nim droga do pełnego wyzdrowienia - rana jest ogromna, a ubytek skóry znaczny. Jednakże nasz dzielny pacjent dobrze reaguje na podawane leki i zmianę opatrunków - rana jest czysta i ładnie się goi.
Ozorek musi być ubierany w specjalne wdzianko, które zabezpiecza ranę i sprawia, że opatrunek pozostaje na swoim miejscu. Kocurek musi również nosić kołnierz, dzięki któremu rana jest chroniona przed pazurkami. Skutkiem ubocznym odrobinę krępującego ruchy ubranka oraz kołnierza jest ochrona ludzkich rąk przed pogryzieniem i podrapaniem, zatem wszyscy wygrywają - chociaż jeszcze nie wszyscy mają poczucie wygranej. Mamy jednak nadzieję, że z czasem nasz pacjent doceni wszystkie zabiegi i poczuje się wygrany - kiedy w pełni wróci do zdrowia. 🧡
Pięknie dziękujemy za Waszą pomoc. Dzięki Wam Ozorek może spokojnie dochodzić do siebie w szpitaliku pod okiem fachowców. <3 <3
ANIACZARNA
wracaj do zdrowia - powodzenia.
Piotrek S.
Szukamy kota na dokocenie. Może być niewidomy, niepelnosrawny, po wypadku nieważne, taki którego nikt nie chce. Mamy kota i szukamy dla niego kompana. Mieszkamy w Warszawie. [email protected] Pozdrawiam. Piotrek.
Agnieszka K
Dużo zdrowia, kotku... ;)
Anonimowy Darczyńca
Dużo zdrówka kocie!
Barbara W
zdrowiej bedaczku