Fundacja Przytul Kota
Panda niedawno zamieszkała we własnym domku. <3 Nam pozostały wspomnienia związane z tą cudowną kicią oraz... rachunki do opłacenia. Przywracanie Pandzie sprawności było bardzo kosztownym przedsięwzięciem, lecz wartym każdej złotówki. Ogromnie dziękujemy za dotychczasową pomoc i zbieramy dalej. Wierzymy, że z Waszą pomocą się uda. <3






Koteczka dochodzi do siebie po operacji. Chociaż nie spędziliśmy razem dużo czasu, wiemy już, że jest proludzkim, w pełni oswojonym i przekochanym stworzeniem. Wiemy też, że pochodzi z miejsca, w którym karmiciele niechętnie kastrują bezdomniaki, a chorymi kotami za bardzo się nie przejmują. Przecież kot się wyliże. Cóż z tego, że ciągnie za sobą zwisającą bezwładnie łapę? Samo się zagoi.



Jagoda
Kicia trzymaj sie