Stowarzyszenie Koty Prezesowej
Dziękujemy wszystkim za pomoc, faktury za listopad w zbiórce
Zostało nam do zapłaty 6300 zł, żeby rozliczyć się definitywnie z kliniką w naszym mieście. Tak, wiemy, że byłoby mniej, gdyby nie trzy koty, których badania musiałyśmy wykonać na już: Robina, Rozalii i Markizy (Bridget). Największa batalia toczyła się o życie Rozalii i kiedy już zaczęło nam świtać światełko, Rozalia odeszła. Brak nam słów na opisanie tego, jak to na nas wpłynęło. Młodziutka kotka, nie miała jeszcze 7 miesięcy a złapała wszystko jak leci: panleukopenię, zapalenie otrzewnej, koci katar, białaczkę. Walczyłyśmy o nią do końca.
Został nam dług: 6300 zł, który MUSIMY spłacić do końca listopada. Jesteśmy już po rozmowach z innymi lekarzami, którzy są zdecydowani nam pomóc. Ale musimy spłacić nasze długi. Prosimy – wspomóżcie nas, bo same nie damy rady!!!
Na zdjęciach powyżej Elza i Siemka. Dwie kotki, które przeżyły panleukopenię i spędziły w klinice kilka tygodni. Teraz mają nowy dom, żyją!!!
Relacja ze spłaty zadłużenia będzie prowadzona na bieżąco na naszym fanpage’u na Facebooku. Tu będziemy zamieszczać zdjęcia opłaconych faktur.
Nie zostawiajcie nas w tak trudnym dla naszych kotów czasie!!!
Dziękujemy wszystkim za pomoc, faktury za listopad w zbiórce
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Jacek Świeca
Trochę kaski wpłaciłem. Pozdrawiam.