Wiktoria Sporna
Część dalsza dokumentacji medycznej Piotrusia
Hej! Jestem Piotruś i zostałem znaleziony przez ludzi o wielkich sercach, którzy nie przeszli obojętnie obok mojego cierpienia.
Błąkałem się około 10 dni z złamaniem łapy i nikt wcześniej mnie nie zauważył. Ból był bardzo doskwierający, a pogoda niesprzyjająca.
Na szczęście osoba, która mnie znalazła odezwała się do wolontariuszek, które zgodziły się wziąć mnie pod opiekę.
Trafiłem do kliniki weterynaryjnej gdzie niestety łapka została nieodpowiednio zabezpieczona i okropnie spuchła. Nie pomogły masaże ani zimne okłady.
Konieczne było rozcięcie opatrunku co przyniosło upragnioną ulgę!
Zostałem zawieziony do innej kliniki, w której przeszedłem skomplikowany zabieg złożenia łapki. Okazało się, że złamanie jest wieloodłamowe!
Mam wstawioną blaszkę w łapę i czeka mnie jeszcze rekonwalescencja po zabiegu.
Aktualnie przebywam u ludzi, którzy mnie znaleźli ale rozglądam się za domem, w którym będę mógł zostać na zawsze!
Operacja była bardzo kosztowna, a utrzymujemy się z darowizn i zbiórek dlatego bardzo prosimy o wsparcie!
Część dalsza dokumentacji medycznej Piotrusia
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Elżbieta Gołębiowska
Trzymaj się śliczny słodziaku 🥰