"Jestem Carol, niektórzy z was pewnie mnie już znają i wiedzą, że nie raz udało mi się oszukać los. Dzisiaj proszę was o wsparcie po raz drugi. Kiedy udało mi się pokonać ropnie (o tym w poprzedniej zrzutce oraz na stronie https://www.facebook.com/Aleks-i-Ferajna-101551858071198/), byłam bardzo szczęśliwa i pełna nadziei, niestety parę tygodni później straszliwie schudłam, czułam się troszkę gorzej... Dostałam kolejną diagnozę - guz przysadki. Na całe szczęście bardzo dobrze zareagowałam na leki. Jednakże, guz przysadki prawdopodobnie spowodował u mnie coś czego się nie spodziewaliśmy. Uszkodził mi od wewnątrz lewe oko. Doszło do pęknięcia rogówki, przepukliny oraz wynicowania tęczówki.
Mój tata wraz z Panią doktor próbowali uratować moje oko, ale niestety nie udało się...
Trzeba je usunąć, abym mogła być znowu zdrowa."
Zabieg jest kosztowny i ryzykowny, mając jednak na uwadze samopoczucie Carol i jej ogólny stan zdrowia - podejmiemy się tego ryzyka. Nie mamy tu nic do stracenia, Carol nie ma nic do stracenia. Wiele zwierząt radzi sobie doskonale bez jednego oka lub nawet całkowitego braku wzroku! Prosimy o pomoc, Carol prosi.
Cóż mógłbym od siebie dodać? Jestem uczniem z wieloma problemami, psychiatrycznymi, stomatologicznymi i długo tak mógłbym wymieniać. Kiedy człowiekowi wali się życie z każdej możliwej strony, przestaje się wstydzić prosić o pomoc w tak ordynarny sposób. Kocham Carol, jest moim promyczkiem nadziei.
Link do poprzedniej zbiórki:
https://pomagam.pl/zyciedlacarol
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!