Miały szczęście, że nie zostały utopione lub uduszone. Tak powinno się to oceniać, że to szczęście. W praktyce jednak, to wydłużone cierpienie...Te zostały znalezione w polu, w kartonie. Tam zamarzały, umierały z głodu...Niestety nie wszystkie udało się uratować...
Kolejne leżały w stodole, obok martwej matki, której organizm nie poradził sobie z wychowaniem 5 dzieci. Wygłodniała odeszła...
Takich okrutnych historii jest wiele i niestety nie jesteśmy w stanie pomóc wszystkim, ale robimy wszystko, by liczba uratowanych zwierząt była jak największa. Nie chcemy wybierać, każdy ma prawo żyć! Dlatego po raz kolejny podejmujemy się wyzwania ratowania życia szczeniaków. Przyjęliśmy pod swoją opiekę 21 szczeniąt i wymęczoną suczkę, pomimo tego że mamy pod opieką kilkanaście psów.
Taka gromada dziennie zużywa kilkadziesiąt podkładów i zjada kilka puszek karmy. Do tego dochodzi mnóstwo innych wydatków. Apelujemy o wsparcie nas w tych codziennych wydatkach. Potrzebujemy dobrej jakości karmy i podkładów higienicznych.
Prosimy pomóż nam ratować te bezbronne istoty. Można także przesłać nam karmę lub podkłady, w tym celu prosimy o kontakt [email protected]
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!