FUNDACJA KOTKOWO
Kotunia uratowana : )
Futerko odrosło a kicia podjęła pracę w Kociej kawiarni.
Pnie się dynamicznie po szczeblach kariery ( i drapaków) skąd wygląda najlepszego domku.
Dziękuje mrucząco wszystkim, którzy jej pomogli :)
Miaukała cichutko prosząc o pomoc. Musiała prosić długo bo rany podeszły ropą, gorączka wstrząsała chudym ciałkiem. Płacz był coraz cichszy…
Kiedy przyjechała pierwszym odruchem było że trzeba pomóc jej odejść. Że rany, ropa, martwica - jej cierpienie jest zbyt wielkie.
Ona godziła się na wszystko - wtuliła łepek w dłoń jakby na pożegnanie ze światem chciała zaznać choć odrobiny dobra i ciepła. Dostała leki, kroplówkę , nadzieję… i podjęła walkę. To bardzo dzielna kotunia. Nie wiemy skąd wzięły się rany – na brzuszku i na boczku. Wiemy jednak, że wbrew wcześniejszym przypuszczeniom próbuje stanąć na łapki. Będzie potrzebowała leków, opatrunków, badań, hospitalizacji.
Pomożecie jej w walce? Można:
🥺 Skorzystać ze zbiórki
🥺 Wpłacić na konto
🥺 Przekazać 1,5 % podatku KRS 0000345319
Kotunia uratowana : )
Futerko odrosło a kicia podjęła pracę w Kociej kawiarni.
Pnie się dynamicznie po szczeblach kariery ( i drapaków) skąd wygląda najlepszego domku.
Dziękuje mrucząco wszystkim, którzy jej pomogli :)
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!