Zbiórka Pomóż mi, bym już nie cierpiał - zdjęcie główne

Pomóż mi, bym już nie cierpiał

593 zł  z 2 000 zł (Cel)
Wpłaciło 18 osób
Magdalena Sprutta - awatar

Magdalena Sprutta

Organizator zbiórki

Cześć.  Jestem Marley - tak nazwała mnie pani, ktora uratowala moje kocie zycie. 


Byłem wioskowym kotem. Blakalem sie po dwoch wioskach w poszukiwaniu jedzonka i ciepła.  Do Magdy zglosila mnie kobieta ktora mnie dokarmiala.
Bynajmniej tak powiedziala Magdzie. Jestem juz zrezygnowany, boli mnie kazdy dotyk bo zostalem dotkliwie pogryziony. I bola mnie uszka, bo podobno mam jakiegos swiezba. Mialem duzo kleszczy i pchel, okropienstwo. Swedzialo jak nie wiem. A jak pogryzly mnie inne koty to drapalem i plakalem bo tak mnie bolalo. Ale Magda zabrala mnie do doktora, juz nie mam kleszczy i pchel a moje rany sa smarowane lekarstwami zeby jak najszybciej to ze mnie zeszło.  Tutaj jest cieplo i miseczka pelna. Nawet wode do picia dostaje. Ponoc moge miec chore serduszko i Magda sie o mnie martwi. Juz raz probowala mnie zlapac ale wystraszylem sie, pogryzlem ja i zwialem. Za drugim razem juz nie bylem taki sprytny. Tu jest inaczej. Tu jest lepiej. Doktor mnie glaszcze i daje powachac caly gabinet, daje zastrzyki aby mnie nie bolal jego dotyk. Po badaniu powiedzial ze jestem 5-6 letnim chlopcem i ze bede pieknym kotem po leczeniu. Fajny ten doktor, nigdy nikt tak o mnie nie mowil. Moje leczenie bedzie kosztowne a ja tak bardzo chce zyc i byc zdrowy. Patrze na doktora i Magde z nadzieja ze nie pozwola mi umrzec albo wrocic na wioske. Tu jest mi najlepiej. Wplacisz zlotowke na moje kocie zycie ? :(


A tak powaznie kochani to Marley potrzebuje leczenia. Dlugiego i kosztownego. Jest kotem skrajnie zaniedbanym. Wymaga badan u kardiologa, wymaga antybiotykow na rany, wyleczenia swiezba, wygolenia siersci, wykonania badania na kocia bialaczke i kociego hiva. Jego oczy sa pelne nadziei.  Za chwile jest do odebrania od weterynarza. Walka o niego byla i jest trudna ale to wspaniały kot. Marley podlega pod stowarzyszenie "cztery łapy". Robimy wszystko co mozemy by postawic tego kota na nogi. Nie jestesmy jednak w stanie pokryc tak duzych kosztow jego leczenia co nas załamuje.  

POMÓŻ NAM POMAGAĆ-  kazda zlotowka ma znaczenie. 


593 zł  z 2 000 zł (Cel)
Wpłaciło 18 osób
Magdalena Sprutta - awatar

Magdalena Sprutta

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 18

Nicol - awatar
Nicol
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5
Nicol - awatar
Nicol
50
Angelika Stanicka - awatar
Angelika Stanicka
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Justyna Dziuba - awatar
Justyna Dziuba
20
karolina - awatar
karolina
20
Klaudia - awatar
Klaudia
20
Karol Górski - awatar
Karol Górski
20
Baśka S. - awatar
Baśka S.
50

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij