Cześć. Jestem Marley - tak nazwała mnie pani, ktora uratowala moje kocie zycie.
A tak powaznie kochani to Marley potrzebuje leczenia. Dlugiego i kosztownego. Jest kotem skrajnie zaniedbanym. Wymaga badan u kardiologa, wymaga antybiotykow na rany, wyleczenia swiezba, wygolenia siersci, wykonania badania na kocia bialaczke i kociego hiva. Jego oczy sa pelne nadziei. Za chwile jest do odebrania od weterynarza. Walka o niego byla i jest trudna ale to wspaniały kot. Marley podlega pod stowarzyszenie "cztery łapy". Robimy wszystko co mozemy by postawic tego kota na nogi. Nie jestesmy jednak w stanie pokryc tak duzych kosztow jego leczenia co nas załamuje.
POMÓŻ NAM POMAGAĆ- kazda zlotowka ma znaczenie.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!