Fundacja "Zwierzęca Arkadia"
Dostałam telefon, że klacz została sprzedana. Ktoś dał 200 zł więcej i kupił. Dobrą wiadomością jest to, że nie do rzeźni. Wiem tyle, że gdzieś w Małopolskę, możliwe, że na matkę. Mam szczerą nadzieję, że trafiła dobrze. Tylko tyle mi pozostaje, mieć nadzieję :( Jeśli ktoś sobie życzy, żeby zwrócić przelew, proszę o kontakt w wiadomości prywatnej. Tylko, że to nie koniec...do skupu trafiła kucynka klacz ze źrebakiem. Źrebak ma około 6 tygodni. Matka ma przewlekły ochwat.. 1800 zł za oba. O ile jeszcze źrebak jak podrośnie ma jakąś szansę na normalnie życie to kucka z przewlekłym ochwatem niespecjalnie, bo niby kto ją kupi, żeby na nią patrzeć? Powiedzcie co robić...Mamy zaklepany pensjonat w Tychach za 500 zł miesięcznie. Będziemy im szukać domów stałych.