Stowarzyszenie Koty Prezesowej
Koci katar u nas na stałe zawitale. Teraz mamy kolejne małe koty, ostatni miot zimowy, który odłowiony został przed mrozami dwa tygodnie temu.
Uwaga drastyczne zdjęcia
Brwinowskie Stowarzyszenie Opieki nad Zwierzętami i Ochrony Przyrody WeMa istnieje dzięki Wam, dzięki temu, że wspieracie nas kiedy tego potrzebujemy. Niestety znów musimy prosić Was o pomoc. 2020 rok zaczął się dla wszystkich niespodziewanie, dla nas też do marca na naszym pokładzie nie było w ogóle maluszków. Ale nic nie trwa wiecznie. Gdy pokazały się pierwsze maleństwa w potrzebie
podjęliśmy natychmiastową decyzję o zrobieniu specjalnej izolatki dla nowo przybyłych często chorych,umierających kocich dzieci.
Niestety gmina, która miałyśmy nadzieję że pomoże nam w realizacji, kategorycznie stwierdziła, że w niczym nam nie pomogą i mamy radzić sobie same. A maluchy napływają do nas jak ulewne deszcze
Chciałbym wrócić do filmiku który pewnie już widzieliście, to jedna z najgorszych akcji w istnieniu stowarzyszenia, prawie codziennie dostajemy telefony i wiadomości o nowych maluchach porzuconych przez matki, wyrzuconych przez ludzi albo o takich kotach, które przybłąkały się w niewłaściwe miejsce, tam gdzie ich nikt nie chce. A tu mamy sytuację jak na załączonym obrazku Pan sobie nie radzi sam ze sobą, a co dopiero z gromadka kotów, które cały czas się mnożą, niestety sytuacja jest trudna i jedynym ratunkiem przed utopieniem ich w szambie (niestety okazało się że tak pan robi z nadprogramowymi miotami) to zabranie ich stamtąd co wcale proste nie było, nie tylko przez brak współpracy z Panem, ale i warunki w jakich te koty żyły (niestety Pan nie chce żadnej pomocy, jeśli chodzi o jego samego ani od prywatnych ludzi, ani od instytucji) a więc na nasz pokład trafiły kolejne dzieciaki w bardzo kiepskim stanie
Ale też oprócz 15 dzieciaków różnych miejsc, które mamy w tej chwili pod opieką mamy też dorosłe koty
Kot syjamski (parka) oddany przez właścicielkę wszystko było dobrze do czasu
Następny kot, który błąkając się trafił na nieodpowiednie podwórko
Jak i ciężarna kotka, ktora tak długo szukała swojego domu, że wkoncu została otruta, niestety zmarła przed przetoczeniem krwi.
Niestety cięgle przybywa do Nas kotów, jeśli byłaby izolatka to więcej kotów miało by szanse na życie.
Prosimy o wsparcie dla naszych kotów.
Jeśli chcesz pomóc w inny sposób to możesz maluchom zamówić jedzonko np. MUSY
https://zooplus.page.link/N3nVhapyYnYvNePe7
lub lepszej jakości
https://zooplus.page.link/8zxQz3YpPBrg1dPu9
Przy zamówieniu wpisujecie tylko nasz adres
Weronika Wawruszko
05-840 Brwinów
Ul. Kościelna 12
I maluchy będą miały pełny brzuszek chociaż na troszkę ❤️❤️❤️
Dziękujemy za każdą złotówkę i za każdą puszeczke dla naszych głodomorków 🙏
Koci katar u nas na stałe zawitale. Teraz mamy kolejne małe koty, ostatni miot zimowy, który odłowiony został przed mrozami dwa tygodnie temu.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!