Od 13 lat opiekuję się moim mężem Sebastianem który kilka miesięcy po ślubie miał rozległy udar pnia mózgu. Jest od tego czasu sparaliżowany, nie wstaje, nie chodzi i nie mówi. Dostaje małą rentę inwalidzką wraz z dodatkiem pielęgnacyjnym (1157zl) a ja godzę prace w szkole z opieka nad mężem i wychowaniem syna (10lat). Mieszkamy w RACIBORZU, w bloku na 3.piętrze bez windy. Mamy stary 12 letni schodołaz i potrzebujemy nowy. Ten sprzęt to okno na świat dla mojego Sebastiana. Dlatego prosimy o wsparcie!!! Liczy się każda złotówka.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Trzymajcie się razem
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia
Aleksandra Zimoń-Wielocha - Organizator zbiórki
Dziękujemy
Anonimowy Darczyńca
Oby mógł z tego korzystać, fajna i bardzo potrzebna rzecz
Anonimowy Darczyńca
Pozdrowienia dla całej rodzinki.
Aleksandra Zimoń-Wielocha - Organizator zbiórki
Dziękujemy :) ale nie wiemy od kogo