Niestety, wpłata na tę zbiórkę nie jest już możliwa.
"Tylko ją zwiąż żeby nie wróciła" usłyszałam od moich opiekunów.
Kochałam ich wiele lat. Nie było lekko ale to jedyny dom jaki miałam. Kiedy zachorowałam nie byłam już przydatna – zostawili mnie w lesie przywiązaną sznurem do drzewa. A ja…no cóż. Wiele przeżyłam ale nie chciałam tam umrzeć. Cudem udało mi się uwolnić ale sił starczyło tylko by przyczołgać się do drogi…
Jadzia – bezwładne kocie ciałko leżące przy drodze. Na szyi sznur.
W smutnych oczach kociej staruszki kryje się cień dramatu – możemy się tylko domyślać co ją spotkało. Walka o jej życie i zdrowie trwa już długo.
Jest wyniszczona, stan zapalny w jamie ustnej, problemy z brzuszkiem.
Niestety – musimy poprosić o pomoc – koszty są coraz większe. Ale dzięki leczeniu staruszka Jadzia ma coraz większe szanse na dom i normalne życie.
Może ją dostać dzięki Wam. Można:
🥺 Skorzystać ze zbiórki
🥺 Wpłacić na konto:
🥺 Przekazać 1,5 % podatku KRS 0000345319
Pierwsza faktura za leczenie Jadzi:
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Joanna B
zdrówka koteczko