Dwa koty w klinice weterynaryjnej.

Szyszka i Szymon

270 zł  z 1 400 zł (Cel)
Wpłaciły 3 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 

O kotach bytujących w okolicach jednego z łódzkich marketów w dzielnicy Wiskitno, dowiedzieliśmy się z grupy zwierzęcej, gdzie zamieszczono apel o pomoc w wyłapaniu rodzeństwa i ich sterylizacji. Koty były dokarmiane przez pracowników i klientów sklepu i radziły sobie całkiem nieźle, jednak wraz z nadejściem wiosny 🌸 pojawiło się ryzyko – a właściwie nawet pewność – że zaczną się rozmnażać 🐈🐈🐈.

Nasi dzielni wolontariusze 💪💚 postanowili działać – uzbrojeni w klatki łapki ruszyli do wskazanej lokalizacji 🚗. Trikolorkę 🧡🤍🖤, która otrzymała od nas imię Szyszka, udało się odłowić praktycznie od razu, o poranku 4 maja – była to niedziela i koteczka była tak wygłodzona po poprzednim dniu, kiedy z uwagi na Święto sklep był nieczynny, że niemal wbiegła do klatki, w której wyłożone zostało jedzonko 🍗.

Rudy kocurek 🧡, Szymon, nie dał się podejść tak łatwo 😼. Choć pozwalał się do siebie zbliżać na odległość kilku kroków i jak  podobnie jego siostra, był wyraźnie głodny, klatkę omijał szerokim łukiem. Dopiero przy trzecim podejściu, po upływie kilku kolejnych dni, udało się go złapać.

Jak się tego spodziewaliśmy, Szyszka była już w ciąży, dlatego natychmiast po odłowieniu, zarówno ona jak i Szymon, zostali poddani kastracji ✂️.

Pierwotny plan zakładał, że te młode, niespełna roczne koty, które urodziły się i wychowały na wolności, po zabiegach i niezbędnej profilaktyce, wrócą w miejsce bytowania. W klatkach były wyraźnie nieszczęśliwe i przestraszone 😿. Zaobserwowaliśmy jednak, że mimo wycofania, nie są w żaden sposób względem człowieka agresywne – obydwa pozwalały się głaskać, choć widać było, że dotyku trochę się boją 🫣.

Postanowiliśmy dać tej dwójce szansę. Z człowiekiem miały do tej pory kontakt jedynie przy dokarmianiu, kluczowe jest jednak to, że nie są wobec nas agresywne. To przestraszone, zagubione maluchy, które ciężko znoszą zmianę otoczenia, widzimy jednak w nich potencjał na oswojenie 🥰. Dlatego uznaliśmy, że warto im pomóc – przełamać strach, przekonać do człowieka i pewnego dnia znaleźć domy na zawsze 🏡❤️.

Szyszka i Szymon, poza kastracją, zostali zaszczepieni 💉, odrobaczeni 💊 i przebadani pod kątem FIV i FeLV (których wyniki wyszły ujemne ✅). Zwracamy się do Was z prośbą o pomoc w pokryciu kosztów zabiegów i niezbędnej profilaktyki tej dwójki 🙏. Z góry dziękujemy za każdy grosik 💰 i udostępnienie zbiórki! 🔁💛

270 zł  z 1 400 zł (Cel)
Wpłaciły 3 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 

Wpłaty: 3

Gosia - awatar
Gosia
200
Monika i Benio - awatar
Monika i Benio
50
Madras - awatar
Madras
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij