Fundacja Przytul Kota
Tarzan odszedł. Jego organizm okazał się zbyt słaby, a pomoc nadeszła za późno. Chociaż dzielnie walczył — przegrał. I my razem z nim. Nie mamy słów by opisać, co dzieje się w naszych sercach i głowach… Żegnaj Tarzanie. Bądź szczęśliwy tam gdzie jesteś.
Krzysztof
Powodzenia
Ania
Nie mam dużo, i żal mnie ściska że nie mogę dać więcej :( oby udało się go uratować :(